PolskaNiesiołowski: "Solidarność" napuszcza pracowników na rząd

Niesiołowski: "Solidarność" napuszcza pracowników na rząd

Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski nie sądzi, aby protest celników był inspirowany przez opozycję. Polityk Platformy Obywatelskiej zarzucił jednak funkcjonariuszom niegodne lekceważenie kierowców, czekających na odprawę. Dodał, że "Solidarność" "napuszcza" pracowników na rząd, wzywając ich, aby domagali się podwyżek.

31.01.2008 | aktual.: 31.01.2008 08:53

Niesiołowski powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że rząd robi co może, aby dojść do porozumienia z celnikami. Nie może jednak ugiąć się pod żądaniami płacowymi, gdyż nie ma na to pieniędzy w budżecie. Wicemarszałek wyjaśnił, że gdyby nawet przyznano podwyżki, to w tej sytuacji zostałyby one "zjedzone" przez inflację. Dodał, że Platforma obiecywała w kampanii wyborczej podwyżki dla sfery budżetowej, ale nie mówiła, iż natychmiast podniesie płace wszystkim.

Wicemarszałek zarzucił "Solidarności", że - jak to ujął - "napuszcza" pracowników na rząd, wzywając ich, aby domagali się podwyżek. Powiedział, że związek stał się przybudówką Prawa i Sprawiedliwości, a za czasów poprzedniego rządu odcinał się od potestów społecznych.

solidarnośćpisprotest
Zobacz także
Komentarze (0)