Niesiołowski: miło powitam Cymańskiego w PO
W rozmowie z serwisem gover.pl Stefan Niesiołowski oświadczył, że miło powitałby w PO Tadeusza Cymańskiego, gdyby ten odszedł z PiS. Jednak gdyby to Ludwik Dorn chciał wejść do Platformy, „położyłby się w drzwiach jak Rejtan”. Natomiast Cymański twierdzi, że jego wypowiedź dla "Rzeczpospolitej" została zmanipulowana i nie zamierza odejść z PiS.
29.09.2009 | aktual.: 29.09.2009 14:09
"Rzeczpospolita" napisała, że Tadeusz Cymański coraz krytyczniej odnosi się do polityki Prawa i Sprawiedliwości. Podobno rozważa nawet odejście z partii. Gdyby to zrobił, najprawdopodobniej znalazłoby się dla niego miejsce w Platformie.
- Oczywiście ta decyzja leży w kwestii premiera, ale ja bym namawiał zarząd mojej partii do przyjęcia posła Cymańskiego – powiedział serwisowi gover.pl Niesiołowski. Według niego Cymański nie jest destruktorem, ale człowiekiem kulturalnym. - Myślę, że wniósłby do naszej partii wiele konstruktywnych rozwiązań – mówił wicemarszałek sejmu.
Niesiołowski mówi, że gdyby do Platformy Obywatelskiej starał się wejść Ludwik Dorn, "położyłby się w drzwiach, jak Rejtan”. Wicemarszałek podkreślił, że z Ludwikiem Dornem nie ma o czym rozmawiać, "bo ten pan spalił za sobą już wszystkie mosty”.