Niesamowity rekord świata w... przytulaniu
Mieszkaniec stanu Ohio w USA ustanowił w Walentynki nowy rekord świata w przytulaniu. W ciągu 24 godzin przytulił się 7777 razy - podaje serwis internetowy WHDH.com.
Ustanowienie nowego rekordu odbyło się w Las Vegas. W ten sposób 51-letni Jeff Ondash z Ohio chciał zebrać jak najwięcej pieniędzy dla stowarzyszenia walczącego z chorobami serca - jego brat i ojciec umarli stosunkowo młodo właśnie z powodu problemów kardiologicznych.
Wcześniejszy rekord wynosił równo 5000 przytuleń w ciągu doby. Aby poprawić ten rezultat, Ondash musiał przytulać się z częstotliwością większą, niż 208 raza na godzinę, czyli ok. 3,5 razy na minutę.
Już w ciągu pierwszej godziny mężczyzna zanotował ponad 700 przytuleń i pobił cały rekord z łatwością. Nie wiadomo jednak, czy zostanie on zaliczony w Księdze rekordów Guinnessa, gdyż nie było obecnego żadnego oficjalnego sędziego z tej organizacji.
Niemniej jednak niezależni sędziowie, którzy monitorowali bicie rekordu, mają złożyć pod przysięgą pisemne oświadczenia, które zostaną wysłane do Guinnessa - informuje serwis WHDH.com.