Niesamowite odkrycie w Turcji. Ma prawie 9 tys. lat

W starożytnym mieście Çatalhöyük, które znajduje się na terenach dzisiejszej Turcji, naukowcy znaleźli bochenek chleba sprzed 8600 lat. Autorzy odkryć twierdzą, że jest to najstarszy chleb na świecie.

Çatalhöyük
Çatalhöyük
Źródło zdjęć: © CC BY 2.0, DziennikNaukowy.pl, Verity Cridland, Wikimedia Commons

12.03.2024 | aktual.: 12.03.2024 16:27

W 2021 roku w ruinach Çatalhöyük archeolodzy natknęli się na pozostałości pieca przylegającego do budynków mieszkalnych. Wokół znaleźli nasiona pszenicy, jęczmienia oraz grochu, a w środku gąbczastą masę, która, po szczegółowych analizach, okazała się kawałkiem chleba.

Prastary chleb

Dzięki wyjątkowym warunkom panującym w pozostałościach pieca, prastary chleb przetrwał w stosunkowo dobrym stanie przez tysiące lat. Testy laboratoryjne pokazały, że chleb ten przygotowano około 6600 lat p.n.e.

- Dzięki dokładnej dokumentacji ustalono, że małe, okrągłe, gąbczaste znalezisko odkryte w rogu pieca to chleb. Fakt, że konstrukcja (pieca – przyp. red.) została pokryta cienką warstwą gliny, umożliwił znalezienie wszystkich organicznych pozostałości, zarówno drewna, jak i chleba. Pozwoliło to zachować je do dziś – przyznał w oświadczeniu dr Ali Umut Türkcan z Uniwersytetu Anadolu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Türkcan opisał znalezisko jako "najstarszy chleb na świecie". Ale w 2018 roku w Jordanii znaleziono pozostałości chleba liczące 14400 lat. Jednak, jak się okazuje, znalezisko z Çatalhöyük jest bardziej zaawansowanym produktem.

Türkcan wyjaśnił, że pierwsze próbki chleba na zakwasie znaleziono w Egipcie, ale znalezisko z Catalhoyuk jest starsze. - Możemy powiedzieć, że to najstarszy chleb na świecie. Biorąc pod uwagę obserwację, analizę i datowanie tej organicznej pozostałości, ma około 8 tysięcy 600 lat – przyznał. Dodał, że nadal widać na nim odciśnięty w środku palec. Chleb nie został upieczony, sfermentował i przetrwał do dziś wraz ze skrobią w środku.

Swojego zaskoczenia nie krył Salih Kavak z Uniwersytetu Gaziantep, który przeprowadził analizę gąbczastego materiału. - Najbardziej ekscytujące jest to, że znajdują się tam pozostałości ziaren, zmielone i połamane kawałki roślin, takich jak jęczmień, pszenica i groch. Kiedy sprawdzaliśmy skład, zobaczyliśmy różne substancje chemiczne i wskaźniki fermentacji. Analizy wykazały, że znalezisko to zmieszano z wodą i mąką i pozostawiono na pewien czas, przefermentowane i niegotowane. Chleb znajdował się w takiej formie, przygotowany obok pieca, ale nie pieczony ani gotowany. To było ekscytujące znalezisko. W tej formie nie znaleziono dotychczas nic podobnego – podkreślił.

Çatalhöyük

Çatalhöyük to obiekt wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jest uważany za jeden z najwcześniejszych ośrodków urbanizacji na świecie. Uczeni szacują, że w okresie neolitu mieszkało tam około ośmiu tysięcy ludzi.

Na ruiny natknięto się w 1958 roku i od tamtej pory prowadzone są tam prace wykopaliskowe. Same wykopaliska obejmują teren około 13 hektarów, ale miasto mogło być większe. Swój szczyt osiągnęło, jak uważają naukowcy, w okresie od 6700 do 6500 lat p.n.e. Następnie populacja gwałtownie spadła. Około 5950 roku p.n.e. Çatalhöyük zostało opuszczone.

W mieście uczeni znaleźli znaczne ilości zwierzęcych kości, co sugeruje, że jego mieszkańcy udomowili zwierzęta. W tym okresie ludzie odchodzili od zbieracko-łowieckiego stylu życia na rzecz rolnictwa. Odkrycie pozostałości chleba sugeruje, że zaczęli także zajmować się uprawą zbóż.

W mieście brakuje szerokich ulic i generalnie wygląda na budowane bez żadnego planu. Do części domostw, które stawiano z suszonej cegły, można się było dostać jedynie od góry, przez dach. Kilka lat temu naukowcom udało się zrekonstruować życie mieszkańców neolitycznego miasta. Z badań tych wynika, że zmagali się oni z tłokiem, zanieczyszczeniami i przestępczością, czyli problemami, które dotykają duże skupiska ludzkie także i dziś.

Źródło: Necmettin Erbakan University, IFLScience

Zobacz także
Komentarze (33)