Niesamowita flaga w Bytomiu złożona z... ludzi
Kilkuset mieszkańców Bytomia ubranych w białe i czerwone peleryny utworzyło narodową flagę na rynku tego miasta. Podobne obchody święta flagi zorganizowano trzeci raz - w 2008 r. flaga powstała z białych i czerwonych kartek, przed rokiem - z parasolek.
Plastikowe peleryny założyły, razem z kapturami, głównie dzieci i młodzież - mając przy tym sporo zabawy i poddając się chętnie komendom ustawiających flagę organizatorów. Wielu młodych ludzi pozwoliło sobie też pomalować w narodowe barwy twarze.
Flagę sfotografowali z góry fotoreporterzy i operatorzy telewizyjni - z kilkunastometrowego strażackiego podnośnika. Po utworzeniu i uwiecznieniu flagi na bytomskim rynku rozpoczął się miejski festyn.
- To jest dowód na to, że potrafimy świętować radośnie. (...) Mam nadzieję, że udowodnimy, że Polska to nie jest tylko puste słowo, że patriotyzm jest także aktualny w czasach pokoju - mówił prezydent Bytomia Piotr Koj.
- Mam nadzieję, że to pokazywanie przywiązania i szacunku do barw biało-czerwonych będzie też z roku przekładało się z roku na rok na coraz większą liczbę flag w naszych oknach z okazji świąt państwowych - dodał współorganizujący przedsięwzięcie poseł Jacek Brzezinka (PO).
Festynowi towarzyszyło rozstrzygnięcie konkursu "Nasza Flaga". Mieszkańcy na rozdanych im ulotkach odpowiadali na pytania: od kiedy 2 maja obchodzi się w Polsce święto flagi, po raz który w Bytomiu układana jest w tym roku flaga oraz czego użyto do ułożenia flagi w ub. roku. Nagrodami były m.in. wycieczki do Parlamentu Europejskiego i sejmu.
Bytomskie imprezy z okazji święta flagi zorganizowały bytomski samorząd i stowarzyszenie Młodzi Demokraci. Peleryny ufundowali parlamentarzyści PO z regionu Jacek Brzezinka i Małgorzata Handzlik - na pelerynach nadrukowano m.in. adresy ich stron internetowych.