Iran szykuje się do dostawy, ma wesprzeć Rosję. Wywiad USA o szczegółach

Niepokojące doniesienia płyną z USA. - Stany Zjednoczone mają informacje, z których wynika, że Iran wesprze Rosję w działaniach wojennych w Ukrainie, dostarczając jej znaczną liczbę dronów, w tym także uzbrojonych - przekazał doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.

Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan
Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/SHAWN THEW

12.07.2022 | aktual.: 12.07.2022 05:26

Z informacji, którymi dysponuje amerykański wywiad, wynika, że Iran szykuje się do dostawy nawet kilkuset dronów, które Rosja wykorzysta w brutalnej wojnie przeciwko Ukrainie.

- Nasz wywiad wskazuje, że rząd irański przygotowuje się do dostarczenia Rosji nawet kilkuset dronów, w tym bezzałogowych samolotów bojowych, w bardzo krótkim czasie – wyjaśnił Sullivan podczas briefingu prasowego w Waszyngtonie.

Doradca prezydenta USA dodał, że dodatkowe informacje wskazują, iż Iran przygotowuje się do szkolenia rosyjskich żołnierzy z obsługi dronów, a pierwsze szkolenia miały się już rozpocząć na początku lipca.

Zobacz też: Białoruś dołączy do wojny? "Rosjanie mogą ją zmusić"

Drony kluczowe w atakach rakietowych

Agencja AFP zwraca uwagę, że irańskie drony były już wykorzystywane przez jemeńskich rebeliantów Huti w atakach na cele w Arabii Saudyjskiej.

Francuska agencja podkreśla też, że drony odgrywają ważną rolę podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę, m.in. w operacjach rozpoznawczych oraz w atakach rakietowych i bombardowaniach.

Fiasko Rosji, nie zrealizowała swoich celów

Według doradcy prezydenta Joe Bidena, Rosja w znacznej mierze nie zrealizowała swoich celów w Ukrainie, m.in. nie udało jej się zająć stolicy kraju i doprowadzić do likwidacji państwa ukraińskiego.

Sullivan podkreślił, że podstawowym celem strategii USA jest "zapewnienie Ukraińcom jak najmocniejszej pozycji na polu bitwy tak, aby mieli silną pozycję w negocjacjach z Rosją, gdy nadejdzie dyplomacja".

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainieusarosja
Zobacz także