PolskaNiepewna przyszłość nowego rządu

Niepewna przyszłość nowego rządu

Na pewno rząd nie powstanie przed rozstrzygnięciem wyścigu prezydenckiego. Nie wiadomo czy w ogóle powstanie - oświadcza na łamach "Trybuny" socjolog dr Jacek Kochanowski.

Jego zdaniem, program zaprezentowany przez kandydata na szefa rządu to po prostu program PiS-u. Marcinkiewicz w ogóle nie ustosunkował się do pytania o różnice programowe między obiema partiami - ocenia rozmówca "Trybuny".

Jacek Kochanowski ocenia, że walka wyborcza będzie coraz brutalniejsza, mimo oficjalnych kurtuazyjnych zapowiedzi.

Na pytanie "Trybuny", czy brutalna walka między partiami, które mają tworzyć wspólny rząd nie zniechęci wyborców do udziału w drugiej turze wyborów prezydenckich socjolog odpowiada, że byli oni zniechęceni już wcześniej. Stąd tak niska frekwencja w wyborach parlamentarnych.

Zdaniem Jacka Kochanowskiego, faktycznie każda ze zwycięskich partii zdobyła poparcie ok. 10% społeczeństwa. To nie jest powód do pychy i takiej pewności siebie, jaką działacze obu partii prezentują. To powód do pokory i rozpoczęcia rządów w zupełnie innym stylu.

- Zaraz po wyborach parlamentarnych przypuszczałem, że spotkamy się przy urnach za dwa lata. Jednak teraz, po spektaklu, jaki już został nam zaprezentowany, uważam, że do wyborów dojdzie znacznie wcześniej - mówi Kochanowski w rozmowie publikowanej przez "Trybunę".(PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)