Nieoficjalnie: Zbigniew Stonoga zatrzymany w Holandii
Poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania biznesmen Zbigniew Stonoga, jak informują media, został zatrzymany w Holandii. Śledczy zarzucają mu przywłaszczenie ponad 200 tys. złotych z konta fundacji, którą sam prowadzi oraz pranie brudnych pieniędzy.
O zatrzymaniu Zbigniewa Stonogi w Holandii poinformował serwis niezależna.pl. Biznesmen miał ukrywać się w holenderskiej miejscowości Dordrecht. Został tam namierzony dzięki swojej aktywności w mediach społecznościowych.
Jak informuje niezależna.pl na początku października Sąd Apelacyjny w Łodzi zwolnił Zbigniewa S. z tajemnicy dziennikarskiej. Sprawa dotyczyła homoseksualisty, który popełnił samobójstwo po tym, jak S. upublicznił nagranie z nim w sieci. S. miał zostać w tej sprawie przesłuchany, ale uciekł do Norwegii, gdzie ubiegał się o azyl.
Tymczasem Europejski Nakaz Aresztowania za Stonogą wystawił Sąd Okręgowy w Lublinie. Wcześniej list gończy za nim wydała Prokuratura Regionalna w Lublinie.
Śledczy z Lublina zarzucają biznesmenowi oszustwa związane z prowadzeniem przez niego działalności charytatywnej. Chodzi o wyprowadzenie z fundacji 900 tys. złotych oraz wydawanie ich niezgodnie z przeznaczeniem np. na grę w kasynie. Nagranie przedstawiające przedsiębiorcę wydającego w taki sposób duże sumy wyciekło kilka miesięcy temu do internetu.
#dziejesienazywo: Zbigniew Stonoga opublikował korespondencję działaczy Nowoczesnej Ryszarda Petru
Inny zarzut, to pranie brudnych pieniędzy, którego S. miał się dopuszczać w latach 2015-2017.
Stonoga, jak sam przyznał w jednym ze wpisów na swoim profilu na Facebooku, uciekł do Norwegii, gdzie starał się o azyl polityczny.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Według serwisu niezależna.pl Norwegia odmówiła biznesmenowi azylu, argumentując to faktem, że "polskie sądy są niezawisłe, a Polska jest demokratycznym państwem prawa".
Po odmowie udzielenia azylu w Norwegii Stonoga miał zbiec do Holandii.
Źródło: niezależna.pl