Nieoficjalnie. Rządowa infolinia dla posłów, którzy mogli paść ofiarą cyberterroryzmu
Jak ustaliła WP, na niejawnym posiedzeniu Sejmu rząd powołał do życia specjalną infolinię zajmującą się cyberbezpieczeństwem.
Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, podczas pierwszej części tajnego posiedzenia Sejmu dotyczącego cyberbezpieczeństwa rząd zaproponował posłom korzystanie z infolinii ze wsparciem.
- Przedstawiono nam pomysł korzystania ze specjalnej infolinii w przypadku parlamentarzystów, którzy podejrzewają, że mogli paść ofiarą cyberataków - mówi WP jeden z uczestników posiedzenia. Infolinia ma działać całodobowo.
Po pierwszej części posiedzenia zarządzono przerwę w obradach do południa. W tym czasie służby sprawdzały, czy na sali plenarnej nie ma zainstalowanych podsłuchów.
Podczas pierwszej części przewodniczący PO Borys Budka złożył również formalny wniosek o odtajnienie obrad, który ma zostać poddany pod głosowanie po wznowieniu posiedzenia. - Nie potraficie korzystać z poczty elektronicznej, a chcecie dbać o bezpieczeństwo Polaków - grzmiał z mównicy sejmowej Budka.
Marcin Makowski dla WP Wiadomości