Nieoficjalnie: Jest termin podpisania umowy koalicyjnej
W sobotnie południe ma dobiec końca kryzys w Zjednoczonej Prawicy. Jak nieoficjalnie wiadomo, wówczas liderzy partii wchodzących w skład koalicji rządowej podpiszą nową umowę koalicyjną.
Jak podała Polska Agencja Prasowa, do podpisania nowej umowy koalicyjnej ma dojść w sobotnie południe. Na ten termin zapowiedziano wspólne oświadczenie liderów Solidarnej Polski, Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia.
Decyzje o ostatecznym kształcie rządu zapadły podczas czwartkowych rozmów wewnątrz kierownictwa PiS. Na ich mocy do rządu wejdzie Jarosław Kaczyński, otrzyma on tekę wicepremiera.
Kryzys w rządzie. Ziobro zostaje
Kryzys w rządzie rozpoczął się od impasu w negocjacjach nt. rekonstrukcji rządu Mateusza Morawieckiego. Zbigniew Ziobro miał się nie pogodzić z utratą jednego ministerstwa i coraz mocniej deklarować swoją niezależność. Najpierw wetując ustawę zapewniającą bezkarność urzędnikom dopuszczającym się niegospodarności w związku z epidemią COVID-19, potem głosując przeciwko tzw. "piątce dla zwierząt".
Szczególnie ta pierwsza niesubordynacja miała zezłościć premiera Mateusza Morawieckiego. Od tego czasu politycy PiS mówili jasno, że czas koalicji rządowej minął i są gotowi zbudować tzw. rząd mniejszościowy.
Po serii rozmów negocjacyjnych, zaczynały wypływać coraz to nowe plotki. Wersję o dymisji Zbigniewa Ziobry, zastąpiła wersja o dymisji prokuratora krajowego. Miał o to zabiegać sam premier, po to żeby ograniczyć wpływy Ziobry w prokuraturze. Ostatecznie żadnej dymisji ma nie być. Do rządu dołączy za to Jarosław Kaczyński, który dostanie tekę wicepremiera.