Niemka aresztowana w Turcji. Oskarża się ją o związki z puczystami
• Obywatelka Niemiec została aresztowana w Turcji
• Kobietę oskarża się o związki z Fethullahem Gülenem
• Niemieccy dyplomaci próbują się z nią skontaktować od kilku dni
06.08.2016 | aktual.: 06.08.2016 09:16
Portal internetowy niemieckiego dziennika "Süddeutsche Zeitung" poinfomował, o zatrzymaniu w Turcji niemieckiej obywatelki. Kobieta został oskarżona o wspieranie rzekomego autora puczu w Turcji - Fethullaha Gülena.
Niemka została zatrzymana po tym, jak w jej domu znaleziono księgi rachunkowe i zapiski, mając wskazywać na jej powiązania z Gülenem.
Pracownicy niemieckiej ambasady w Turcji od kilku dni próbuja się skontaktowac ze swoja obywatelka. Na razie bezskutecznie.
Gulen to dawny sojusznik Erdogana, który uznaje go obecnie za swego największego wroga. 4 sierpnia Ankara wydała nakaz aresztowania Fethullaha Gulena. Jest oskarżany przez władze go o zorganizowanie nieudanego zamachu stanu.
Nie jest to pierwszy nakaz aresztowania Gulena wydany przez turecki sąd. W grudniu 2014 roku oskarżano go o utworzenie grupy terrorystycznej lub kierowanie nią.
Władze w Ankarze uznają ruch Gulena o nazwie Hizmet (Służba) za organizację terrorystyczną. Hizmet promuje umiarkowany islam w wielu krajach i posiada ogromną sieć szkół, organizacji pozarządowych oraz firm.
Według tureckich władz Gulen stał na czele "równoległego państwa" i wprowadzał swoich zwolenników na kluczowe stanowiska w instytucjach państwa, w tym w policji i sądownictwie.
Dzień po próbie zamachu stanu władze rozpoczęły czystki, bezprecedensowe odkąd Partia Sprawiedliwości i Rozwoju doszła do władzy w 2002 roku na fali poparcia dla powrotu umiarkowanego islamu do tureckiej polityki. Od 16 lipca w Turcji tymczasowo aresztowano ponad 11 tys. osób, a 5,8 tys. zostało zatrzymanych. Prawie 70 tys. zawieszono w obowiązkach lub zwolniono. Chodzi o pracowników urzędów, sądownictwa, szkolnictwa, służby zdrowia, wojska czy mediów. W trakcie puczu śmierć poniosło co najmniej 270 osób.