Trwa ładowanie...

Niemieckie media chwalą prezydenta Poznania. "Nadzieja liberalnej opozycji"

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak lubi boksować, broni praw gejów i mówi otwarcie o swojej aferze miłosnej. Jest nadzieją opozycji w całym kraju. Czy zostanie bohaterem, który pokona prawicowych narodowców?

Niemieckie media chwalą prezydenta Poznania. "Nadzieja liberalnej opozycji"Źródło: East News, fot: Adam Jastrzębowski/REPORTER
d1jqjzl
d1jqjzl

Autorka reportażu opublikowanego w czwartek w "Die Zeit", Emilia Smechowski, opisuje wystąpienia wyborcze Jaśkowiaka i szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego pod koniec września w Poznaniu, by na ich kanwie przedstawić sytuację w Polsce przed wyborami samorządowymi.

Głęboki podział

"Jeżeli prawdą jest, że na współczesnej sytuacji w Europie i Ameryce swoje piętno odcisnął konflikt między globalizacją a odwrotem do narodu, między zwolennikami a przeciwnikami otwartych granic, między demokratycznymi a autorytarnymi rządami, to Polska stanowi awangardę. Kto twierdzi, że Niemcy są podzielone, niech spojrzy na Polskę. Tutaj istnieje rzeczywiście społeczne pęknięcie, które sięga głęboko i rozdziela przyjaźnie, rodziny, ba nawet małżeńskie łoże" - pisze Smechowski.

Gdy pozna się dwóch Polaków, natychmiast próbują dowiedzieć się, po której stronie stoi ta druga osoba. Wszyscy wiedzą, że o polityce można rozmawiać tylko z tymi, którzy należą do tego samego obozu. Tak jakby nie istniał żaden obszar pomiędzy, jakby nie było środka - kontynuuje dziennikarka.
kontynuuje dziennikarka.

Smechowski opisuje, zachowując dystans, przedstawicieli obu zwaśnionych obozów. Przypomina, że PiS rządzi Polską od 2015 roku posiadając absolutną większość i przebudowując kraj.

d1jqjzl

Polska ma się stać "silnym krajem, w którym wreszcie zapanuje sprawiedliwość" - twierdzą zwolennicy Kaczyńskiego. Polska stanie się "krajem uszkodzonym, który naraża na szwank wielkie zdobycze od czasu upadku żelaznej kurtyny - wolność, demokrację i zjednoczoną Europę" - ostrzegają Jaśkowiak i cała opozycja.

Smechowski pisze, że Kaczyński prowadzi politykę "będącą krokiem w tył", chociaż on sam i jego ludzie uważają, że jest ona "skokiem w przyszłość". Przyznaje, że poparcie w sondażach wzrasta.

Opozycja jest słaba

"Opozycja jest słaba i skłócona" - ocenia polsko-niemiecka dziennikarka zastrzegając, że duże miasta - Warszawa, Gdańsk i Kraków znajdują się nadal w rękach sił liberalnych.

d1jqjzl

Poznań stał się bastionem oporu (przeciwko PiS) - podkreśla. "Czy Jaśkowiak powstrzyma marsz po zwycięstwo sił autorytarnych?" - zastanawia się Smechowski.

"Die Zeit" opisuje walki stoczone przez Jaśkowiaka w ringu, między innymi z Dariuszem Michalczewskim. "Jeżeli chce się pokonać nową prawicę, która udaje silnego faceta, to nie zaszkodzi być samemu silnym" - komentuje bokserskie wyczyny prezydenta Smechowski.

d1jqjzl

Dziennikarka zaznacza różnice w poglądach między Jaśkowiakiem a Kaczyńskim i jego rządem. "W Warszawie posłanka PiS wpadła na pomysł, że homoseksualizm można leczyć. W Poznaniu Jacek Jaśkowiak jako pierwszy znany polski polityk szedł w pochodzie Gay Pride, domagając się praw dla mniejszości seksualnych" - czytamy w "Die Zeit". Tęsknota za bohaterem, za anty-Kaczyńskim jest ogromna - pisze autorka.

Rząd PO zaniedbał sprawy socjalne

Tłumacząc utrzymujące się wysokie poparcie dla "prawicowo-autorytarnego" rządu, Smechowski pisze, że nie jest to rezultat populistycznych przemówień Kaczyńskiego, ani też jego apeli o miłośćmiłość do ojczyzny. Ludzie popierają PiS, ponieważ poprzedni rząd nie wprowadził koniecznych reform socjalnych, w tym dodatku na dzieci.

d1jqjzl

Zobacz też: Prezydent Poznania przyłapany na gorącym uczynku

Niewiele miejsca poświęca Smechowski Tadeuszowi Zyskowi - wystawionemu przez PiS rywalowi Jaśkowiaka w walce o fotel prezydenta Poznania. "PiS nie ma tutaj żadnych szans" - ocenia autorka. "Zysk jest wydawcą. Jedną z wydanych przez niego książek jest biografia Jarosława Kaczyńskiego" - podkreśla. "Zysk sprawia wrażenie, jakby nie wiedział, co ma mówić. Tak jakby miał do odegrania jedynie jakąś rolę" – czytamy w "Die Zeit". Autorka przytacza opinię, że miejsce na liście miało być jedynie podziękowaniem dla wydawcy.

d1jqjzl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Jacek Lepiarz Deutsche Welle

d1jqjzl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jqjzl
Więcej tematów