Niemiecki rząd ma kłopot. Zakup F-35 pod znakiem zapytania
"Der Spiegel" dotarł do dokumentów, z których wynika, że niemieckie ministerstwo obrony obawia się, że nie dojdzie do planowanego zakupu amerykańskich F-35. MON w Berlinie już w marcu informowało o działaniach związanych z modernizacją niemieckich sił zbrojnych, a w tym nabyciu amerykańskich myśliwców.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
W marcu Berlin ogłosił, że planuje zakup myśliwców F-35 wyprodukowanych przez amerykański koncern Lockheed Martin, które mają zastąpić ponad 40-letnie maszyny Tornado.
"Der Spiegel" dotarł do niejawnego listu parlamentarnej komisji budżetowej, z którego wynika, że MON obawia się "opóźnień i dodatkowych kosztów" zakupu o wartości prawie 10 mld euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najechali na minę i wybuchła panika. Z rosyjskiego BMP-2 nic nie zostało
Zgodnie z dokumentem, do którego dotarł "Der Spiegel", przebudowa lotniska, na którym mają stacjonować myśliwce może nie zostać ukończona na czas, czyli do 2026 roku. Zdaniem komisji, wskazany harmonogram jest "bardzo ambitny". - "Musimy zatem spodziewać się opóźnień i dodatkowych wymagań finansowych, zanim infrastruktura zostanie ukończona" - podkreślono w piśmie.
Niemieckie ministerstwo zaznaczyło też, że w związku z obowiązującymi obecnie procedurami dopuszczenie F-35 do lotów w Niemczech mogłyby "odbywać się wyłącznie z uwzględnieniem pewnych ograniczeń".
W tajnym piśmie zwrócono również uwagę na problem nieoczekiwanego wzrostu kosztów transakcji, co wynika m.in. inflacji, wahań kursu dolara i euro oraz rosnących kosztów produkcji.
Rzecznik niemieckiego ministerstwa obrony przekazał "Der Spiegel", że nastąpi "ścisła koordynacja" i "wyjaśnienie otwartych kwestii" z parlamentem. Według niego, "intensywna analiza ryzyka" jest częścią wszystkich tego typu działań i powinna identyfikować możliwe problemy "na wczesnym etapie".
Źródła "Der Spiegel" przekazały, że w poniedziałek o 13:00 odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie, w którym wezmą udział członkowie komisji budżetowej z trzech partii koalicji rządzącej w Niemczech, by sprawę zakupu F-35.
Zakup myśliwców ma zostać sfinansowany z funduszu na modernizację niemieckich sił zbrojnych. Na ten cel berliński rząd przeznaczył budżet w wysokości 100 mld euro. W ubiegłym tygodniu kanclerz Olaf Scholz przekazał, że chciałby, by kontrakt na F-35 został sfinalizowany do końca tego roku.