Niemiecki kardynał odwołany przez papieża Franciszka. Walczył z pedofilią w Kościele
Kardynał Gerhard Müller oraz trzej jego współpracownicy z Kongregacji Nauki i Wiary zostali zwolnieni przez papieża Franciszka. Niemiec uchodzi w Watykanie za konserwatystę, a w ostatnich latach zdecydowanie działał w przypadkach nadużyć seksualnych u duchownych.
W czwartek na portalu pch24.pl ukazał się fragment wywiadu-rzeki Pawła Lisickiego z kardynałem Gerhardem Müllerem. Niemiec potwierdził tam, że papież poinformował go, że nie przedłuży mu kadencji w Kongregacji Nauki i Wiary ostatniego dnia posługi w... ostatniej minucie audiencji.
"(...) papież poinformował mnie o tym (...) nie podając żadnych przyczyn swojej decyzji. Zresztą nie można mówić o żadnych obiektywnych przyczynach. Obiektywne przyczyny mogłyby polegać na tym, że nie dorosłem do sprawowania tej funkcji albo że miałem całkiem fałszywe rozumienie swoich zadań, albo że wykazałbym się brakiem lojalności wobec papieża. O czymś takim nie może być w żadnym wypadku mowy" - przekonywał Müller.
Portal dorzeczy.pl przytacza spór pomiędzy kardynałem Müllerem a Ojcem Świętym. W 2014 roku kardynał miał sprzeciwić się papieżowi Franciszkowi, kiedy ten chciał przywrócić do niektórych funkcji kapłańskich włoskiego księdza Dona Inzoli. Duchowny ten miał wielokrotnie dopuścić się molestowania chłopców.
Kardynał Müller podejrzewa jednak, że do zdymisjonowania go przekonali papieża liberalni współpracownicy. "Być może papieża przekonała grupa progresywnych, liberalnych współpracowników, żeby pozbył się „konserwatywnego kard. Müllera”. Tyle że nie jestem przedstawicielem żadnego konserwatyzmu, ale głoszę naukę katolicką. To jest przecież różnica, nieprawdaż?" - mówił w rozmowie z Lisickim.
Na początku sierpnia Müller stwierdził, że Unia Europejska powinna podziwiać Polskę ze względu na jej historię. Zdaniem duchownego, Wspólnota nie musi niepokoić się stanem polskiej demokracji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl