ŚwiatNiemiecka prasa o szansach Belki

Niemiecka prasa o szansach Belki

Niemieckie gazety zajmują się w poniedziałek
szansami Marka Belki na uzyskanie w Sejmie poparcia dla nowego
rządu oraz skutkami ewentualnych przyśpieszonych wyborów
parlamentarnych.

03.05.2004 | aktual.: 03.05.2004 11:42

Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ocenił jako "niepewne", czy Belka sprawować będzie urząd premiera jedynie jako "prowizoryczna postać" do czasu przyśpieszonych wyborów, czy też otrzyma szansę rządzenia do końca upływającej w przyszłym roku kadencji. "Od tego będzie zależało, czy rozpocznie się wreszcie realizacja polityki reform, opracowanej przez ministra gospodarki i spraw socjalnych Hausnera i popieranej przez międzynarodowe organizacje finansowe, i czy polityka ta zacznie przynosić pierwsze rezultaty" - czytamy w "FAZ".

"FAZ" ostrzega przed skutkami przyśpieszonych wyborów parlamentarnych twierdząc, że przyniosłyby one zwycięstwo nie Platformie Obywatelskiej czy PiS-owi, lecz Samoobronie Andrzeja Leppera. Samoobrona pracuje nad sojuszem z "narodowokatolickimi wrogami Europy" zgromadzonymi wokół Romana Giertycha oraz z partią chłopską PSL - przypomina gazeta i dodaje: program Leppera doprowadziłby Polskę "bardzo szybko" do kryzysu gospodarczego.

Niepewna sytuacja polityczna nie stwarza dobrych warunków dla pierwszych kroków Polski w Unii Europejskiej. Ten start jest i tak "niełatwy" z powodu niedawnych konfliktów, które pogorszyły stosunki Polski z częścią członków Unii. Konsekwencje sporów z Francją i Niemcami o interwencję w Iraku oraz europejską konstytucję są nadal widoczne - ocenia "FAZ". W końcowej fazie rozmów polskie władze i komentatorzy uczynili z UE opanowane przez Niemcy i Francję "stowarzyszenie, które chciało oszukać biednych Polaków". Powrót Polski do Europy, który jest historią sukcesu, przedstawiano jako "historię polskich cierpień"

"To nie przypadek, że Polska sprawia wrażenie izolowanej w UE, szczególnie od czasu, kiedy Hiszpania odeszła od wspólnego stanowiska w polityce wobec Iraku i w sprawie europejskiego Traktatu Konstytucyjnego" - zauważył komentator. "Warszawa nie znalazła dotychczas czasu na wypracowanie propozycji swojej europejskiej polityki oraz na znalezienie sprzymierzeńców dla realizacji tej polityki. Partnerzy Warszawy nie wiedzą tak naprawdę, jakiej Unii chce Polska i do jakiego miejsca w UE dąży. Zarówno dla Unii, jak też dla Polski milczenie jest stanem, którego nie można długo utrzymywać" - pisze w konkluzji "FAZ".

Dziennik kręgów gospodarczych "Handelsblatt" przytacza opinię Belki: "Jeżeli parlament chce przyśpieszonych wyborów, to musimy się na to nastawić". Polski premier powiedział gazecie, że "nie jest pewien, czy uda się mu uzyskać parlamentarną większość". Redakcja podkreśla, że nowy rząd będzie chciał przede wszystkim ograniczyć bezrobocie oraz zmodernizować służbę zdrowia.

"Tagesspiegel" wybija na czołówkę, że nowy premier zamierza uzdrowić budżet państwa. "Miller pozostawia swemu następcy trudny spadek" - zauważa komentator wskazując na 20-proc. bezrobocie oraz fakt, że poparcie dla partii eurosceptycznych wzrosło w Polsce do prawie 40%.

"Sueddeutsche Zeitung" zamieszcza sylwetkę nowej wicepremier Izabeli Jarugi-Nowackiej. Warszawski korespondent gazety zauważa, że jej obecność w rządzie może doprowadzić do napięć, ponieważ politycznie Belka i nowa wicepremier "nie bardzo do siebie pasują". "Belka opowiada się za neoliberalną polityką gospodarczą, za globalizacją oraz sojuszem z USA w konflikcie irackim. Izabela Jaruga-Nowacka reprezentuje klasyczne lewicowe stanowisko: jest przeciwna cięciom wydatków socjalnych, wyraża sympatię dla przeciwników globalizacji i domagała się dotychczas wycofania polskiego kontyngentu z Iraku".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)