Niemiecka prasa o podsłuchanych przez Rosję rozmowach wojskowych. "Blamaż"

Po ujawnieniu w piątek przez rosyjskie media zapisów przechwyconych rozmów wysokich rangą wojskowych Bundeswehry, nie milkną komentarze. Sprawą, która dotyczy ewentualności użycia do ukraińskich ataków na Most Kerczeński niemieckich pocisków manewrujących Taurus, obszernie zajmują się media w Berlinie.

Niemiecki kanclerz Olaf Scholz  znalazł się w potrzasku po ujawnieniu przez Rosjan nagrań rozmowy oficerów Bundeswehry
Niemiecki kanclerz Olaf Scholz znalazł się w potrzasku po ujawnieniu przez Rosjan nagrań rozmowy oficerów Bundeswehry
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Alessandra Benedetti - Corbis

Jako pierwsza zapis rozmowy opublikowała w mediach społecznościowych redaktor naczelna grupy medialnej Rossija Siegodnia i kanału telewizji RT Margarita Simonyan. Podała ona "pełny przebieg" i ujawniała uczestników rozmowy.

Niemal jednocześnie informację o rozmowie dowódcy Luftwaffe generała porucznika Ingo Gerhartza z trzema wysokimi rangą oficerami niemieckich sił powietrznych opublikowały prokremlowskie organy propagandowe. Podano, że rozmowa odbyła się 19 lutego.

Rozmówcy mówili o "zniszczeniu Mostu Krymskiego". Wojskowi proponowali podzielenie takiej niszczycielskiej operacji na etapy, a także zwrócenie się o pomoc w jej planowaniu do Wielkiej Brytanii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Intensywnie badaliśmy ten temat i niestety doszliśmy do wniosku, że most ze względu na swoje rozmiary przypomina pas startowy. Może zatem nie wymagać dziesięciu, ale nawet 20 rakiet" - mówił jeden z oficerów.

Zastanawiano się też nad szkoleniem żołnierzy z Ukrainy w posługiwaniu się Taurusami. Produkowane przez szwedzko-niemiecko-południowokoreańskie konsorcjum pociski to najnowocześniejsza broń w arsenale Luftwaffe.

Niemiecka prasa o podsłuchanych przez Rosję rozmowach wojskowych. "Blamaż"

Die Welt podsumowuje medialne doniesienia na ten temat w Niemczech. "Der Spiegel" przypomina, że kanclerz Olaf Scholz obiecał, że nie przekaże rakiet Taurus walczącym Ukraińcom, by strona ukraińska nie mogła ich użyć przeciwko celom w Rosji.

"Sueddeutsche Zeitung" komentuje sprawę podsłuchania przez służby rosyjskie rozmów między oficerami Bundeswehry w trzech aspektach. Zastanawia się nad sprawą bezpieczeństwa tajnego połączenia i nad tym, co jeszcze udało się pozyskać służbom Putina. "Dla Scholza sprawa oznacza problem ze względu na relacje z Rosją i widoczne braki zabezpieczeń przed rosyjskim szpiegowaniem" - kwituje komentarz "SZ".

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" stwierdza: "to kompromitacja". Zauważa też, że Moskwa zmusiła Scholza do trwania przy odmowie udzielenia Taurusów Ukrainie. "Sojusznicy kolejny raz zwątpią w Niemców" - zauważa FAZ.

Źródło artykułu:Deutsche Welle
niemcybundeswehraolaf scholz
Wybrane dla Ciebie