Niemieccy politycy za przyjęciem uchodźców z Syrii
Politycy koalicji rządowej i opozycji w Niemczech opowiedzieli się za przyjęciem uchodźców z nękanej krwawą wojną domową Syrii. Partia kanclerz Angeli Merkel - CDU przypomniała przy tej okazji o trudnej sytuacji chrześcijan.
24.08.2012 | aktual.: 24.08.2012 03:30
Rzecznik CDU ds. polityki zagranicznej, Philipp Missfelder, wyraził duże zaniepokojenie losem chrześcijan w Syrii, podkreślając, że jednym z motywów wojny domowej jest religia. - Niemcy nie powinny wykluczać przyjęcia uchodźców - powiedział Missfelder dziennikowi "Die Welt".
Zdaniem Rainera Stinnera ze współrządzącej liberalnej FDP, w Syrii ma miejsce "katastrofa humanitarna". - Berlin powinien przyjąć uciekinierów - powiedział polityk FDP.
- Z moralnego punktu widzenia udzielenie przez Niemcy schronienia Syryjczykom byłoby wskazane - ocenił Rolf Muetzenich z największej partii opozycyjnej - SPD.
Posłanka Zielonych Kerstin Mueller zauważyła w rozmowie z "Die Welt", że zezwolenie uchodźcom na wjazd do Niemiec byłoby odciążeniem dla krajów sąsiadujących z Syrią, które ponoszą główny ciężar utrzymywania uciekinierów. Przedstawiciel Lewicy Wolfgang Gehrcke wezwał do otwarcia granic dla Syryjczyków.
Według syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od marca 2011 roku, kiedy to rozpoczęło się powstanie przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada, w Syrii zginęło co najmniej 24495 osób. Setki tysięcy mieszkańców Syrii uciekło przed walkami z kraju, głównie do Turcji, gdzie nierzadko koczują w prowizorycznych obozach.