ŚwiatNiemieccy gimnazjaliści będą uczyć się polskiego

Niemieccy gimnazjaliści będą uczyć się polskiego

Niemiecki ośrodek badań polonistycznych
Deutsches Polen-Institut w Darmstadt (Hesja) przygotowuje pierwszy
podręcznik do nauki języka polskiego w niemieckich gimnazjach.
Dyrektor instytutu Dieter Bingen poinformował, że
książka będzie gotowa do 2009 roku.

22.02.2007 17:25

Podręcznik będzie wykorzystywany w szkołach średnich w Berlinie oraz innych landach wschodnioniemieckich - Meklemburgii, Saksonii, Brandenburgii i Turyngii, a być może także w wybranych szkołach Hesji i Nadrenii-Palatynatu.

Chcemy, aby język polski uzyskał w szkołach status języka obcego i był tak samo traktowany jak włoski czy hiszpański" - powiedział rzecznik instytutu Andrzej Kaluza.

Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier zapowiedział niedawno, że Niemcy zwiększą wsparcie dla nauki polskiego w niemieckich szkołach. Jest to zgodne z postulatami strony polskiej. Sprawy szkolnictwa znajdują się jednak nie w gestii rządu centralnego, lecz władz poszczególnych krajów związkowych.

Deutsches Polen-Institut (DPI) planuje zorganizowanie jesienią spotkania niemieckich specjalistów zajmujących się polską literaturą, sztuką, historią i innymi dziedzinami. Celem takiego spotkania będzie sporządzenie bilansu badań polonistycznych w Niemczech.

Chcemy dowiedzieć się, gdzie istnieją deficyty i jakich zadań może podjąć się DPI - powiedział Bingen. W przyszłych latach planowana jest letnia akademia dla młodych naukowców z Polski i Niemiec. Bingen wyraził zaniepokojenie likwidowaniem katedr polonistycznych na niemieckich uczelniach.

Deutsches Polen-Institut powstał w 1980 roku z inicjatywy niemieckiego tłumacza Karla Dedeciusa. Placówka zajmuje się wydawaniem polskiej literatury oraz publikacji dotyczących historii, socjologii i politologii. Organizuje też dyskusje i konferencje. Za cztery lata instytut, mieszczący się obecnie w kilku mniejszych budynkach, przeprowadzi się do miejscowego zamku z czasów renesansu. (ak)

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)