Według Die Welt, zagrożone są także bary szybkiej obsługi McDonald`s i Burger King. Akcje protestacyjne przygotowuje federacja 90-ciu ugrupowań lewackich, młodzieżowych i pokojowych, a przyłączyła się też partia PDS. Jedno z haseł to "Nie będzie pokoju z szykującymi wojnę". Rzecznik antyglobalistów określił monachijską konferencję jako spotkanie światowych elit wojennych.
Chcemy zdemaskować zbrodniczą politykę i wojenne kłamstwa NATO - powiedział Claus Schreer. Bezpieczeństwa uczestników konferencji w Monachium ma strzec 3 tys. policjantów. Przede wszystkim zablokują demonstrantom dostęp do luksusowego hotelu Bayernhof, miejsca obrad. Odbywająca się co roku konferencja to nieformalne, ale prestiżowe spotkanie polityków, dziennikarzy i ekspertów do spraw bezpieczeństwa z całego świata.(mon)