Niemcy. Zmiana strategii szczepień? Media zapowiadają trzecią dawkę dla seniorów
W najbliższych dniach niemiecki program szczepień mogą czekać kolejne zmiany. Jak donoszą media, władze chcą dostosować akcję do zagrożenia wynikającego z kolejnej fali pandemii.
Trzecia dawka dla osób starszych i zalecenie szczepień dzieci w wieku 12-17 lat - według "Bild am Sonntag" m.in. te rozwiązania w poniedziałek ma wprowadzić minister zdrowia Niemiec Jens Spahn.
Jak podaje gazeta, rząd w Berlinie chce, aby szczepienia trzecią dawką były możliwe dla seniorów, którzy otrzymały wcześniej szczepionkę wektorową (J&J lub AstraZeneca). Kolejne szczepienie dla tych osób miałoby być możliwe od września i wykonywane preparatem Pfizera, powstałym na bazie technologii mRNA. Do placówek opieki i domów seniorów jesienią mają trafić specjalne mobilne zespoły szczepień.
Władze chcą również, aby szczepienia przeciwko COVID-19 przyśpieszyły wśród osób w wieku 12-17 lat (około 4,5 mln). Dotychczas w tej grupie wiekowej jedynie 20 proc. osób otrzymało pierwszą dawkę, mniej niż 10 proc. jest ma pełną ochronę poszczepienną.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Tysiące osób nie stawiło się po drugą dawkę szczepionki
Landy chcą zaoferować szczepienia młodym ludziom m.in. na uniwersytetach i w szkołach. "Może to w znacznym stopniu przyczynić się do bezpieczniejszego rozpoczęcia nauki po wakacjach" - napisano w dokumencie, do którego dotarły media.
W 83-milionowych Niemczech przynajmniej jedną dawkę otrzymało ponad 51,2 mln osób. W pełni zaszczepionych jest nieco ponad 43,2 mln obywateli, co stanowi około 52,1 proc. społeczeństwa.
Koronawirus w Polsce. Raport szczepień
W Polsce do 1 sierpnia przynajmniej jedną dawkę szczepionki przeciw COVID-19 otrzymało ponad 18,3 mln obywateli. Liczba osób w pełni zaszczepionych wynosi 17,4 mln, co stanowi nieco ponad 46 proc. społeczeństwa.
- To, co dzieje się w Europe Zachodniej, wskazuje na ryzyko. Tym bardziej powinniśmy zdać sobie sprawę, że zaszczepienie się jest jedyną i skuteczną metodą walki z koronawirusem. Wiedząc, że to jest dobre remedium, mając potwierdzenie, jak działa czwarta fala na zachodzie Europy, naprawdę szczepmy się jak najszybciej - apelował w piątek premier Mateusz Morawiecki.