Trwa ładowanie...

Niemcy zaskakują. Czekolada kością prawnej niezgody. "Absurd!"

Niemcy świadkami dziwnego sporu prawnego. Jego powodem stała się czekolada - nowy produkt firmy Ritter Sport. Czekolada nie może być jednak nazywana czekoladą, a wszystko przez przepisy, które wskazują na brak jednego składnika.

Niemcy zaskakują. Czekolada kością prawnej niezgodyNiemcy zaskakują. Czekolada kością prawnej niezgodyŹródło: Pixabay
d20fhsk
d20fhsk

Niemcy, słynący z respektowania przepisów, przebili samych siebie. Powodem stała się czekolada, a raczej spór o nazwę tego popularnego produktu.

Niemcy. Czekolada kością niezgody. Wszystko przez cukier

Wszystko przez nową czekoladę firmy Ritter Sport. Ta nie zawiera cukru, a jest słodzona naturalnym sokiem kakaowym, który pozyskuje się ze strąków kakaowca.

I to właśnie cukier stał się kością niezgody pomiędzy rządem Niemiec a firmą Ritter Sport. Według rozporządzenia ws. wyrobów kakaowych nowej czekolady firmy z Waldenbuch koło Stuttgartu czekoladą nazwać nie można.

Kolejny zgrzyt w rządzie. Piotr Zgorzelski: to może być ich ostatnia kadencja

Zgodnie z tym rozporządzeniem w Niemczech za czekoladę uznaje się produkt wykonany z: masy kakaowej, proszku kakaowego, masła kakaowego oraz cukru.

d20fhsk

Niemcy. Czekolada powodem sporu. "Absurd!"

Rozporządzenie i decyzja ws. nazwy produktu oburzyła szefa firmy Ritter Sport, który nazwał ją absurdem. "Jeśli kiełbasę można zrobić z grochu, czekolada również nie potrzebuje cukru. Obudźcie się! Taka jest nowa rzeczywistość" - napisał w oświadczeniu Andreas Ronken.

"Rozporządzenie to rodzaj ustawowej książki kucharskiej - każdy, kto je narusza, naraża się na karę grzywny, a w skrajnych przypadkach nawet na nakaz zaprzestania sprzedaży. Ritter Sport narzeka, że niemieckie prawo żywnościowe nie jest już aktualne w tej kwestii" - piszą z kolei dziennikarze "Tagesspiegel".

Mimo skarg i zażaleń ze strony Ritter Sport, Federacja Niemieckich Organizacji Konsumenckich (vzbv) pozostaje niewzruszona. W ich opinii nowy produkt to nie czekolada, a "batonik kakaowy".

"Z jednej strony producenci muszą przestrzegać obowiązującego prawa żywnościowego. Z drugiej strony termin czekolada może dezorientować lub oszukiwać niektórych konsumentów, ponieważ oczekują pewnych składników. Dlatego zawsze opowiadamy się za deklarowaniem produktów z maksymalną jasnością dla konsumenta" - tłumaczy Stephanie Wetzel pracująca dla vzbv.

d20fhsk

Źródło: PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d20fhsk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d20fhsk
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj