Niemcy wysyłają policję na granicę z Polską i Czechami
Niemiecki kraj związkowy Saksonia, który sąsiaduje z Czechami i Polską, zapowiada skierowanie większej liczby policjantów na tereny przygraniczne. Wszystko ze względu na rosnący przemyt ludzi - podaje agencja dpa.
- Saksońska policja ściśle współpracuje z policją federalną, rozważa też wzmocnienie (współdziałania) przez utworzenie wspólnych grup zadaniowych - powiedział szef MSW Saksonii Armin Schuster. Kontrole przeprowadzałyby także "inne jednostki policji" w regionach przygranicznych na terenie Saksonii.
Schuster podkreślił, że przestępczość transgraniczna w ostatnim okresie gwałtownie wzrosła. - Przemytnicy są coraz bardziej pozbawieni skrupułów. Nie jest już kwestią, czy podczas przemytu ludzi dojdzie do katastrofy, lecz kiedy do tego dojdzie. Uchodźcy są często porzucani nocą na otwartej przestrzeni, także z dziećmi - dodał szef saksońskiego MSW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Miasteczko" Orlenu. "Potrzebują 10 tys. pracowników. Nie mają wyjścia"
Minister nie chciał powiedzieć, ilu dokładnie funkcjonariuszy policji zostanie skierowanych do pracy w rejonie przygranicznym. Poinformował tylko, że plany te dotyczą na razie najbliższych trzech miesięcy, bowiem liczba uchodźców od kilku lat jest szczególnie wysoka w tym właśnie okresie.
Czytaj więcej: