"Niemcy powinni zapłacić Polsce reparacje wojenne"

"Sejm RP zobowiązuje Rząd Rzeczpospolitej Polskiej do wyegzekwowania od Niemiec należnych Polsce reparacji wojennych z tytułu strat i szkód, jakie Polska poniosła w wyniku planowych zniszczeń dokonanych przez Niemcy w czasie II wojny światowej i do rozpoczęcia w tym celu rozmów z rządem Republiki Federalnej Niemiec" - głosi projekt uchwały. Uchwała trafi do laski marszałkowskiej jeszcze w czwartek.

"Obecnie próbuje się kwestionować role katów i ofiar, próbuje się odwracać bieg historii, obarczać Polaków za niepopełnione winy - próbuje się po prostu fałszować historię" - powiedział Jerzy Czerwiński (RKN).

Jak zaznaczył, właśnie w związku z atmosferą panującą obecnie w Niemczech należy wrócić do całokształtu stosunków polsko- niemieckich i załatwić niewyjaśnione kwestie majątkowe. "Do takich kwestii na pewno należą reparacje" - uważa.

Czerwiński podkreślił też, że nie chodzi o zniszczenia wojenne "jako takie", ale o "zniszczenia celowo dokonane przez stronę niemiecką na polskim majątku i narodzie". "Za te zniszczenia muszą Niemcy ponieść odpowiedzialność i zadośćuczynić Narodowi Polskiemu" - dodał.

"Wracamy do tej sprawy nieprzypadkowo" - oświadczył Jan Olszewski. Jak wyjaśnił, ma ona duże znaczenie "w perspektywie rysującej się zmiany oceny przebiegu i konsekwencji II wojny światowej, która odbywa się w tej chwili w niemieckim społeczeństwie i w obliczu coraz konkretniej rysujących się roszczeń majątkowych strony niemieckiej w stosunku do Polski związanych z tzw. problemem wypędzonych".

Były premier podkreślił, że kwestia reparacji wojennych nigdy nie została pomiędzy Polską a Republiką Federalną Niemiec formalnie zamknięta. W latach pięćdziesiątych komunistyczny rząd PRL zrzekł się prawa do roszczeń, ale tylko w stosunku do Niemieckiej Republiki Demokratycznej - przypomniał Olszewski.

Zaznaczył też, że polskie roszczenia, o których mówi się w projekcie uchwały, są w świetle prawa międzynarodowego "całkowicie uzasadnione".

Przykładem takich "planowych" działań Niemców jest - według Olszewskiego - zniszczenie około 80 proc. Warszawy po powstaniu warszawskim. Te zniszczenia nastąpiły nie w wyniku działań wojennych, lecz już po kapitulacji powstania "jako zdecydowana, premedytowana akcja niszczenia polskiej stolicy" - podkreślił szef ROP.(iza)