Niemcy otworzą swoje niebo i morze
Pełną swobodę w wykorzystywaniu terytorium niemieckiego do operacji wojskowych zagwarantował Stanom Zjednoczonym i Wielkiej Brytanii kanclerz Niemiec, Gerhard Schroeder. Kanclerz oznajmił to w wywiadzie dla tygodnika "Stern". Berlin nadal odrzuca jednak udział w interwencji zbrojnej przeciwko Saddamowi Husajnowi.
12.02.2003 | aktual.: 12.02.2003 12:13
Zgoda na korzystanie z niemieckiej przestrzeni powietrznej oraz z portów morskich dotyczy również sytuacji, gdy Amerykanie i Brytyjczycy rozpoczną akcję przeciwko Irakowi bez mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Na pytanie "Sterna", czy Niemcy dostarczą Turcji systemy antyrakietowe "Patriot" i czy niemieccy żołnierze znajdą się na pokładach samolotów rozpoznawczych AWACS, zwanych latającymi radarami, kanclerz odpowiedział, że Niemcy ani bezpośrednio, ani pośrednio nie wezmą udziału w wojnie.
Szef niemieckiego rządu powiedział, że w związku z konfliktem Turcja otrzyma z Niemiec rakiety typu Patriot. Broń przekazana będzie jednak nie bezpośrednio Turcji, lecz Holandii, która odda do dyspozycji Ankary wyrzutnie rakiet oraz żołnierzy do ich obsługi.
Schroeder podkreślił, że w Radzie Bezpieczeństwa jego kraj zajmie takie samo stanowisko jak Francja. Ponownie też wyraził nadzieję, że konflikt wokół Iraku uda się rozwiązać pokojowo. (mp)