Niemcy: odpady nuklearne dotarły do Gorleben
Mimo protestów przeciwników energii atomowej, konwój z odpadami nuklearnymi dotarł w środę rano do miejsca przeznaczenia - składowiska w niemieckim Gorleben w Dolnej Saksonii.
14.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pod bramami składowiska, znajdującego się w byłej kopalni soli, konwój złożony z sześciu ciężarówek przywitały gwizdy około dwudziestu aktywistów organizacji ekologicznych. Otaczały ich dużo liczniejsze oddziały policji.
We wtorek na drodze łączącej stację kolejową Dannenberg z Gorleben protestowało siedząc lub leżąc co najmniej 200 osób. 20-kilometrowy odcinek, ostatni etap transportu przetworzonych we francuskich zakładach La Hague odpadów nuklearnych był silnie strzeżony przez policję.
Władze udaremniły wszystkie podejmowane przez protestujących próby zatrzymania transportu. Grupy demonstrantów blokowały tory kolejowe. Z kolei przed Lueneburgiem dwóch mężczyzn przykuło się do szyn. Gdzie indziej dwaj członkowie organizacji Greenpeace przykuli się do drzew po przeciwnych stronach nasypu, przeciągając w poprzek szyn linę.
Transport nuklearnych odpadów pilnowany był na terenie Niemiec przez 15 tys. funkcjonariuszy policji i służb granicznych. Pociąg z kontenerami wyruszył w niedzielę wieczorem z La Haque na północy Francji, gdzie dokonuje się przetworzenia atomowego paliwa. W Niemczech nie ma - mimo istnienia 19 czynnych elektrowni atomowych - ani jednego ośrodka utylizacji odpadów nuklearnych. (mag)