ŚwiatNiemcy nie chcą baz NATO w Polsce i państwach bałtyckich

Niemcy nie chcą baz NATO w Polsce i państwach bałtyckich

Prawie trzy czwarte Niemców nie chce stałych baz NATO na terytorium Polski i państw bałtyckich. Z sondażu opinii publicznej, opublikowanego w środę, wynika że obywatele RFN obawiają się zagrożenia ze strony Rosji i nie chcą jej prowokować.

Niemcy nie chcą baz NATO w Polsce i państwach bałtyckich
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Maurizio Gambarini

W ankiecie przeprowadzonej przez instytut badania opinii publicznej Forsa na zlecenie dwumiesięcznika "Internationale Politik" 74 proc. badanych kategorycznie przeciwstawiło się pomysłowi ulokowania stałych baz NATO w Polsce i krajach bałtyckich; za opowiedziało się zaledwie 18 proc.

Wyniki sondażu pokazują, że budowa baz NATO w krajach granicznych sojuszu budzi największe kontrowersje wśród mieszkańców byłej NRD.

Niemcy nie chcą nie tylko baz NATO w Polsce, na Litwie, Łotwie i w Estonii, ale przeciwstawiają się również ewentualnemu wysłaniu niemieckich wojsk poza granice kraju. W badaniu instytutu Forsa dla tygodnika "Stern" 71 proc. ankietowanych Niemców nie zgadza się na użycie wojsk poza terytorium RFN, nawet w przypadku, kiedy zawiedzie dyplomacja i sankcje gospodarcze.

Agencja Reutera zwraca uwagę na silne więzy handlowe między Rosją a Niemcami oraz na uzależnienie Berlina od Moskwy, jeśli chodzi o dostawy gazu.

Na początku maja wiodący dziennik niemieckich kół gospodarczych "Handelsblatt" uznał propozycję wysłania wojsk lądowych NATO na wschodnie rubieże sojuszu jako "śmieszną i niebezpieczną". Komentator gazety stwierdził, że w obliczu kryzysu ukraińskiego byłoby to nieodpowiedzialne i oznaczałaby "dolewanie oliwy do ognia".

Również w maju naczelny dowódca sił NATO w Europie, amerykański generał Philip Breedlove powiedział, że w rezultacie wzrastającego napięcia między Rosją i Ukrainą, sojusz będzie musiał rozważyć stałe stacjonowanie swoich sił w Europie Wschodniej. Przyznał jednak, że liczba żołnierzy USA w Europie jest obecnie o ok. 75 proc. mniejsza niż w czasach zimnej wojny i należy zrewidować tę strategię.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)