Siedem osób zostało rannych w wyniku eksplozji w zakładach chemicznych w Wiesbaden w Niemczech. Eksplozja nastąpiła w czwartek przed północą. Nie wiadomo, co było jej przyczyną.
Eksplozja spowodowała pożar, który zagroził znajdującemu się w odległości 80 metrów składowi paliw, gdzie przechowywanych było 60 tysięcy litrów łatwopalnych produktów.
Centrum Wiesbaden oddalone jest tylko o 4 kilometry od miejsca katastrofy. W okolicach fabryki, w której wytwarzane były, między innymi, kleje do tapet i żywice syntetyczne, znajduje się wiele zakładów przemysłowych. W piątek rano pożar został już prawie opanowany. Według wstępnych szacunków, straty przekraczają 100 milionów marek. (ej)
