Niemcy: 4 bomby, 10 tys. ewakuowanych
W Osnabrueck w Dolnej Saksonii ewakuowano ponad 10 tys. osób, gdy saperzy rozbrajali 4 alianckie niewybuchy z czasów II wojny światowej. Każda z bomb ważyła 450 kg. Do akcji przygotowywano się kilka dni.
Saperzy musieli najpierw wypompować wodę gruntową, by dostać się do miejsca, gdzie leżały bomby. Przedstawiciel grupy saperskiej powiedział, że gdyby eksplodowały, to odłamki mogłyby spaść w odległości 800 metrów, a podmuch mógłby uszkodzić pobliskie domy i wybić szyby w budynkach oddalonych nawet o 1,5 km.
Niewybuchy znaleziono na podstawie analizy wojennych zdjęć lotniczych. Tam, gdzie według zdjęcia wykonanego po ataku pojawiał się krater, bomba wybuchła. Gdzie zaś krateru nie sfotografowano, a wiadomo, że bomba została zrzucona, prawdopodobnie dalej zalega ona kilka metrów pod ziemią.
Chociaż od wojny minęło kilkadziesiąt lat, w Niemczech każdego roku wciąż odkrywa się alianckie niewybuchy. Specjalna ekipa analizuje fotografie i stopniowo przeczesuje podejrzany teren. (jask)