Niedźwiedzie na Podkarpaciu. Kolejny atak i kolejne straty
Na Podkarpaciu doszło do kolejnego ataku niedźwiedzi, które zagryzły ponad 20 kóz. To już kilkanaście takich incydentów w 2025 roku, a straty sięgają dziesiątek tysięcy złotych.
Co musisz wiedzieć?
- Niedźwiedzie wtargnęły na posesję w Bukowcu na Podkarpaciu, gdzie zagryzły ponad 20 kóz.
- W 2025 roku odnotowano już kilkanaście ataków, a łączne szkody wynoszą ponad 55 tys. zł.
- Regionalna Dyrekcja Ochrony i Środowiska monitoruje sytuację i wypłaca odszkodowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedźwiedzie niszczyły luksusowe auta. Finał sprawy zaskoczył wszystkich
Jakie są przyczyny wzrostu ataków?
Niedźwiedzie na Podkarpaciu stają się coraz większym problemem. W Bukowcu doszło do kolejnego ataku, gdzie drapieżniki zagryzły ponad 20 kóz. To już kilkanaście takich incydentów w 2025 roku, a straty sięgają dziesiątek tysięcy złotych. - Niedźwiedzica ma założoną obrożę i jest monitorowana - mówi w rozmowie Radiem Eska Łukasz Lis z Regionalnej Dyrekcji Ochrony i Środowiska w Rzeszowie.
Jakie są reakcje lokalnych władz?
Wójt gminy Solina, Adam Piątkowski, wyraża zaniepokojenie sytuacją. - Mieszkańcy są zdesperowani i odgrażają się, że to dłużej trwać nie może. My jesteśmy bezradni - mówi Piątkowski w rozmowie z rozgłośnią. Podkreśla, że obecne działania prawne są nieskuteczne, a populacja niedźwiedzi jest przerośnięta. - Niedźwiedzie wchodzą do domów i to jest największe zagrożenie - dodaje.
Czy potrzebne są zmiany w prawie?
Adam Piątkowski apeluje do rządu o zmiany w prawie, które pozwoliłyby na szybsze reagowanie na zagrożenia ze strony niedźwiedzi. Proponuje stworzenie podmiotu, który mógłby natychmiastowo reagować na takie sytuacje, w tym podejmować działania redukcyjne. - Potęgujemy zagrożenie i dojdzie do tragedii - ostrzega wójt.
Czytaj także:
Źródło: Radio ESKA