Niedoszły mąż zabił swoją byłą i rzucił się pod pociąg?
Julie Sudlow z Oxfordshire w Wielkiej Brytanii została zasztyletowana po tym, jak odwołany został jej ślub. Mężczyzna, który ją zabił, prawdopodobnie niedoszły mąż, rzucił się zaraz potem pod pociąg - informuje "Daily Mail".
41-letnia Julie Sudlow, matka czworga dzieci, została znaleziona w kałuży krwi w domku w Hampshire. Policja podejrzewa, że śmierć kobiety ma bezpośredni związek ze śmiercią mężczyzny, który tego samego dnia zginął pod kołami pociągu na stacji kolejowej w w Winchester.
Rozwiedziona dwa lata temu kobieta wdała się w burzliwy romans z mężczyzną, z którym wkrótce zamierzała się pobrać. Jej nowy wybranek przyjeżdżał do niej na motorze i zabierał z rodzinnego domu Oxfordshire. Para planowała ślub, chociaż znała się tylko kilka miesięcy. Wszystko było zapięte niemal na ostatni guzik - załatwiona była już nawet limuzyna i fotograf ślubny. Jednak związek, równie gwałtownie się zakończył, jak się zaczął. "Wielki dzień" został odwołany.
Według policjantów, zasztyletowanie kobiety w domu i samobójcza śmierć mężczyzny, który rzucił się pod pociąg, są powiązane. Obecnie policja przesłuchuje sąsiadów kobiety oraz bada dowody zabrane z mieszkania, w którym została zamordowana. Badane są tez powiązania między Julie Sudlow i zmarłym na stacji kolejowej mężczyzną.