Niecodzienna interwencja policji. Kobieta urodziła dziecko w aucie
Policjanci z Tczewa, patrolujący okoliczne drogi, zauważyli stojące na poboczu auto. Jego kierowca wymachiwał rękami, starając się zwrócić na siebie uwagę funkcjonariuszy. Wkrótce okazało się, że ma ważny powód.
11.07.2024 15:05
Ta niezwykła historia rozegrała się w środę na jednej z ulic w Tczewie. W jednym z jadących nią aut 30-letnia kobieta urodziła na tylnym siedzeniu dziecko.
Przerażony partner kobiety zatrzymał samochód na poboczu i zaczął wymachiwać rękami wzywając pomocy. Traf chciał, że ulicą jechał radiowóz.
Zobacz także
Policjanci natychmiast się zatrzymali, by sprawdzić, co się dzieje. Jeden rzut oka do wnętrza samochodu wystarczył, by zrozumieli powagę sytuacji. Bez chwili zawahania podjęli decyzję o pilotowaniu auta z kobietą i jej nowo narodzonym dzieckiem do najbliższego szpitala.
Mama i jej córeczka dotarły bezpiecznie do szpitala
Partner kobiety na tyle opanował emocje, że był w stanie ruszyć za radiowozem, który bezpiecznie pilotował jego auto do najbliższego szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Policjanci pomogli bezpiecznie dotrzeć do szpitala kobiecie, która urodziła w aucie dziecko
Wkrótce mama i noworodek znaleźli się pod troskliwą opieką specjalistów.
Tego samego dnia policjanci wrócili do szpitala, by upewnić się, że z kobietą i jej nowo narodzoną córeczką wszystko jest w porządku. Na szczęście, zarówno mama, jak i dziecko czują się bardzo dobrze.
Źródło: KPP Tczew