Niebezpieczny płyn do soczewek kontaktowych

To następstwo poniedziałkowej informacji jego wytwórcy, amerykańskiego koncernu Bausch&Lomb, który wycofał się "na stałe i w trybie natychmiastowym" z jego produkcji. Firma zaoferowała klientom wymianę w salonach sprzedaży zakupionego płynu tej marki na inny.

Wycofanie płynu jest skutkiem informacji podanych przez służby opieki zdrowotnej z Hongkongu, Singapuru i USA. Według nich preparat MoistureLoc stosowało wielu użytkowników soczewek kontaktowych, u których stwierdzono potem rzadką infekcję oka, rodzaj zapalenia rogówki wywoływanego przez mikroskopijnego grzyba Fusarium.

O wycofaniu płynu ze sprzedaży w salonach jednej z większych sieci w naszym kraju, Vision Express, poinformował jej przedstawiciel Jarosław Widomski.

Płyn jest jednak nadal oferowany w wielu sklepach internetowych - co nie musi jednak oznaczać możliwości fizycznego zakupu, a jedynie niewprowadzenie na stronie odpowiedniej informacji.

Według firmy Bausch&Lomb - powiedział Widomski - płyn ani opakowania nie są zakażone grzybem. Przypuszczalnie zawarty w nim detergent zbyt słabo zwalcza grzyby lub tego konkretnego grzyba, co w połączeniu z niewystarczającą dbałością pacjenta o higienę może spowodować chorobę.

Jak wyjaśnił, objawy grzybicznego zapalenia rogówki są podobne do innych, mniej groźnych stanów zapalnych. Objawy to podrażnienie i zaczerwienienie oka oraz łzawienie. Pojawić się może także zaburzenie ostrości widzenia - opisywał.

Dodał, że chociaż takie symptomy nie muszą oznaczać poważnej choroby grzybicznej, zawsze w wypadku ich wystąpienia należy się zgłosić do lekarza.

W piśmie przekazanym mediom prezes i dyrektor wykonawczy firmy Bausch & Lomb, Ronald L. Zarrella poinformował, że "nie znaleziono dowodów zanieczyszczenia czy ingerencji w produkt, podrabiania go czy też niedotrzymania standardów sterylności". Nie wykluczył jednak, że "pewne aspekty produktu MoistureLoc mogą zwiększać względne ryzyko wystąpienia infekcji Fusarium w wyjątkowych okolicznościach".