Niebawem na pl. Wileńskim zaczną prace tarcze drążące metro

Jak mówił Witczyński, jedna tarcza TBM waży ok. 400 ton. - Do opuszczenia takiej maszyny musiał zostać zmobilizowany specjalny dźwig, który może ją podnieść, a następnie przenieść nad szyb startowy i opuścić 13 metrów poniżej poziomu gruntu do wewnątrz szybu startowego na specjalne łoże, na którym tarcza będzie przygotowywana do uruchomienia - wyjaśnił.

Operacja opuszczania tarcz zakończy się w środę lub dopiero w czwartek.

Rzecznik dodał, że pierwsza z tarcz rozpocznie drążenie tunelu w lutym, druga miesiąc później.

Tarcze Wisła I i Wisła II będą miały do przekopania odcinek o długości ok. 1,6 km. Witczyński zaznaczył, że zakładanym tempem pracy tarczy jest 10 metrów na dobę. Choć dodał, że po lewej stronie Wisły udało się osiągnąć szybsze tempo pracy.

Witczyński ocenił, że problematyczne podczas pracy tarcz na Pradze może być przejście pod budynkami na ul. Targowej i Zamoyskiego. - Tam zostały wykonane specjalne wzmocnienia gruntu na trasie tuneli. Niemniej jednak stan tych budynków jest bardzo słaby i będziemy musieli robić to z wielką uwagą - zaznaczył. Dodał, że na pozostałym odcinku tarcze przechodzą tylko pod ulicami w dużej odległości od budynków, dlatego nie powinno być żadnych większych problemów, jeśli chodzi o zabudowania.

Witczyński mówił też, że przy drążeniu za pomocą tarcz TBM wody gruntowe nie mają wpływu na ich pracę. - Maszyna jest w całości szczelna i nie ma miejsca, w którym może dojść do przecieku wody gruntowej - podkreślił.

Początkowo tarcze miały drążyć tunel pod dnem Wisły od strony Powiśla w kierunku pl. Wileńskiego. Jednak w połowie sierpnia ub. roku na budowanej stacji Powiśle doszło do awarii. Budowniczy natrafili na ciek wodny; stacja została zalana, woda wymyła m.in. grunt pod tunelem Wisłostrady, ruch przez tunel został wstrzymany. Dlatego też przeniesiono tarcze na pl. Wileński.

Rzecznik konsorcjum powiedział, że tunel Wisłostrady jest już zabezpieczony. Podkreślił jednak, że nie zostanie na razie otwarty, gdyż musiałby być ponownie zamknięty wiosną podczas prac przy łączniku budowanej stacji Powiśle. Witczyński powiedział, że obecnie trwają prace zabezpieczające, by budowa stacji Powiśle nie wpływała na tunel Wisłostrady.

Nie określił, kiedy tunel będzie otwarty dla kierowców.

Witczyński zapewnił, że awaria na stacji Powiśle nie przyczyni się do opóźnienia zakończenia inwestycji - budowy centralnego odcinka II linii metra. Planowo jego budowa ma się zakończyć w październiku. Rzecznik konsorcjum zaznaczył jednak, że trwają negocjacje dotyczące możliwych opóźnień przy budowie metra niewynikających ani z winy wykonawcy, ani inwestora.

Już w październiku ub. roku prezes Metra Warszawskiego Jerzy Lejk mówił, że jeszcze przed awarią na stacji Powiśle budowę metra uniemożliwiały znajdowane niewybuchy czy nieewidencjonowane instalacje. Zapowiedział, że pasażerowie pojadą odcinkiem II linii metra w 2014 r.

Budowany obecnie centralny odcinek II linii metra ma mieć siedem stacji: Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat, Powiśle, Stadion i Dworzec Wileński i połączy lewo- i prawobrzeżną Warszawę. Umowę na projekt i budowę centralnego odcinka II linii metra stołeczny ratusz podpisał z włosko-turecko-polskim konsorcjum Astaldi, Gulermak i PBDiM Mińsk Mazowiecki w październiku 2009 r. Koszt inwestycji to 4,17 mld zł.