Nie żyje strażak. Radosław Skupień miał tylko 36 lat. Służył w Afganistanie
Nie żyje Radosław Skupień. Informacje o śmierci 36-letniego strażaka przekazała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Łobzie. Radosław Skupień służbę rozpoczął w 2013 roku, wcześniej przez sześć lat był żołnierzem, brał udział w misji poza granicami kraju. - Zawsze uczynny, koleżeński, pełen pogody ducha, gotowy nieść pomoc innym - wspominają strażacy. Jego pamięć w poniedziałkowy poranek uczcili minutą ciszy.
Tragiczne wieści o śmierci młodego strażaka przekazała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Łobzie. - W godzinach popołudniowych w wieku 36 lat na wieczną służbę niespodziewanie odszedł mł. ogn. Radosław Skupień - czytamy w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strażacy w żałobie. Nie żyje Radosław Skupień
Radosław Skupień był młodszym ogniomistrzem, ratownikiem-kierowcą. Choć pracę w straży rozpoczął w 2013 roku, to ze służbami mundurowymi był związany już wcześniej. W latach 2007-2013 pełnił czynną służbę wojskową. Uczestniczył m.in. w misji w Afganistanie.
- Był przede wszystkim naszym kolegą, a jako funkcjonariusz zawsze sumiennie wykonywał swoje obowiązki służbowe. Zawsze uczynny, koleżeński, pełen pogody ducha, gotowy nieść pomoc innym - wspominają strażacy.
Brał także czynny udział w zawodach sportowo - pożarniczych. Niejednokrotnie wyróżniali go przełożeni.
Strażacy z Łobzy łączą się w bólu z rodziną zmarłego kolegi. - To wielka strata dla naszej strażackiej rodziny. Pozostała pustka, którą trudno będzie wypełnić. Pamięć o Tobie zawsze pozostanie w naszych sercach - wspominają.
Pamięć zmarłego Radosława Skupnia jego koledzy z Komendy w Łobzie w poniedziałkowy poranek uczcili minutą ciszy.
Źródło: PSP Łobez