Nie żyje najstarszy hipopotam nilowy
W łódzkim Zoo żałoba - padł hipopotam
Hipcio. Był najstarszym mieszkańcem ogrodu i zarazem najstarszym
hipopotamem nilowym w Europie. Przeżył 49 lat, 2 miesiące i 19
dni, ważył 1120 kilogramów - informuje "Express Ilustrowany".
01.07.2004 | aktual.: 01.07.2004 07:08
Hipcio niedomagał od miesiąca. Stracił apetyt, bywało, że odmawiał jedzenia przez kilka kolejnych dni. Zwierzę wyraźnie słabło. Właśnie problemy z trawieniem, wynikające prawdopodobnie z bardzo zaawansowanego wieku, stały się przyczyną jego śmierci. Sekcja zwłok wykazała, że w trzewiach zwierza było prawie 80 kilogramów niestrawionej zielonki - pisze gazeta.
Jego organizm nagle przestał prawidłowo funkcjonować - mówi Aniela Gracz. - Ogromna szkoda, bo mieliśmy wielką nadzieję świętować półwiecze Hipcia. Jeszcze niedawno, gdy obchodziliśmy jego 49. urodziny, wydawało się, że w dobrym zdrowiu przekroczy pięćdziesiątkę, która dla tych zwierząt jest górną granica wieku w niewoli.
Hipcio urodził się 10 kwietnia 1955 r. w Amsterdamie. Do Łodzi przybył gdy skończył rok. W łódzkim zoo całe życie mieszkał samotnie. Najprawdopodobniej w najbliższych latach odwiedzający zoo nie zobaczą hipopotama. Miejski Ogród Zoologiczny w Łodzi nie ma bowiem warunków ani pieniędzy na utrzymanie nowego osobnika - dowiadujemy się z lektury "Expressu Ilustrowanego". (PAP)