Nie żyje David Bellamy. Śmierć legendarnego przyrodnika

David Bellamy zmarł 11 grudnia w Wielkiej Brytanii. Informacje o jego śmierci potwierdziły władze Conservation Foundation, której przyrodnik był współzałożycielem i prezydentem.

"David i ja pracowaliśmy razem nad różnymi projektami w różnych miejscach od czasu powstania fundacji w 1982 roku. Był niezwykłym człowiekiem, wyjątkowym przyjacielem i nauczycielem. Inspirował całe pokolenie szerokim wachlarzem swoich zainteresowań i entuzjazmem, który nie znał granic. Jego śmierć to bardzo smutna wiadomość dla nas wszystkich" - napisał w oświadczeniu David Shreeve, dyrektor Conservation Foundation.

Bellamy był w Wielkiej Brytanii postacią kultową. Urodził się w Londynie w 1933 roku. Od 1960 roku mieszkał w hrabstwie Durham. Był prezenterem telewizyjnym, botanikiem i ekologiem. Jego programy przyrodnicze znają wszyscy Brytyjczycy. Od lat nosił długą brodę, która stała się jego znakiem rozpoznawczym.

Bellamy studiował, a później wykładał botanikę na Uniwersytecie Durham. Jego nazwisko stało się znane po opublikowanym u w prestiżowym czasopiśmie naukowym "Nature" artykule o wycieku ropy w Torrey Canyon w 1967 roku. Była to jedna z największych katastrof ekologicznych w dziejach ludzkości.

W latach 70. Bellamy rozpoczął pracę w telewizji. Szybko stał się bardzo popularnym prezenterem programów przyrodniczych, później zaczął tworzyć własne audycje takie jak ''Bellamy On Botany'', ''Bellamy's Britain'', ''Bellamy's Europe'' czy ''Bellamy's Backyard Safari''. W 1979 roku zdobył nagrodę Bafty.

Czytaj również - Grand Press 2019. Tomasz Sekielski został Dziennikarzem Roku

W mediach społecznościowych wiele osób pisze, że Bellamy był "ikoną i bohaterem ich dzieciństwa", że nauczył ich "miłości do przyrody".

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl