Nie żyje 13‑letni Oliwier, mały wojownik z Brodnicy. "Niezwykły dzieciak"
"Oli, dzielny chłopak, walczył... Niezwykły dzieciak" - napisał w mediach społecznościowych Marek Michalak, były Rzecznik Praw Dziecka. Chłopiec od trzeciego roku życia zmagał się ze złośliwym nowotworem. Zmarł w niedzielę, w czwartek odbędzie się jego pogrzeb.
13-letni Oliwier Frydryszak od trzeciego roku życia zmagał się ze złośliwym nowotworem - neuroblastomą czwartego stopnia. Miał przerzuty do szpiku, węzłów chłonnych i kości. Przeszedł operację i wiele cyklów chemioterapii. Po dwóch latach względnego spokoju choroba powróciła. Szansą dla chłopca była kosztowna terapia GD-2 we Włoszech. Małego wojownika wspierały tysiące ludzi. Żeby zebrać potrzebną sumę organizowano zbiórki pieniędzy i akcje charytatywne.
O śmierci chłopca poinformowała w niedzielę jego ciocia na Facebooku. "Dziś w nocy Oliwier odszedł do Pana. Wierzymy, że zasilił grono Aniołków i jest już zdrowy. Będziemy pamiętać Jego miłość, uśmiech i determinację, z jaką dążył do spełniania swoich marzeń" - napisała pani Monika. W czwartek o godz. 9.00 odbył się pogrzeb chłopca na cmentarzu w Brodnicy. Rodzice poprosili, aby zamiast kwiatów żałobnicy przynieśli na uroczystości pogrzebowe zabawki, gry i książki, które zostaną przekazane na oddział onkologii w Bydgoszczy, gdzie leczył się Oliwier.
Dzielnego chłopca pożegnał w środę na Facebooku Marek Michalak, były Rzecznik Praw Dziecka.
"Strasznie smutna informacja z Osieka. Oli, dzielny chłopak, walczył... Niezwykły dzieciak, wspaniali rodzice, grono przyjaciół oddanych bezgranicznie. Łączę się z Wami w bólu i przesyłam wyrazy współczucia" - napisał Michalak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl