Trwa ładowanie...
14-04-2011 17:38

Nie zgadzają się dane o narządach Wassermanna

- Nie wierzę że Rosjanie przeprowadzili rzetelną sekcję zwłok mojego ojca - powiedziała RMF FM Małgorzata Wassermann, córka zmarłego w katastrofie smoleńskiej Zbigniewa Wassermanna. Według ustaleń RMF FM, w protokole sekcji, który ma córka byłego ministra do spraw służb specjalnych, nie zgadza się większość informacji o stanie narządów wewnętrznych posła PiS przed i po wypadku samolotu.

Nie zgadzają się dane o narządach WassermannaŹródło: WP.PL, fot: Michał Mandziak
d3n6wo7
d3n6wo7

- Materiał dowodowy, który ja widziałam uprawnia mnie do postawienia tezy, że on jest na pewno w części sfałszowany - powiedziała Małgorzata Wassermann. Jak dodała, co do niektórych dokumentów ma pewność, że są nieautentyczne. - Pojawia się pytanie w takim razie, czy pozostałe dokumenty są autentyczne - mówi córka posła PiS.

W TVN24 dodała: - Jeśli jest cięcie na ciele mojego ojca, to stawiam tezę, że cięcie zostało wykonane po to, by pozorować sekcję. Mój ojciec 21 lat temu był poddany bardzo poważnej operacji w wyniku której usunięto mu poważną część organów wewnętrznych. Nie ma cienia wątpliwości - mówiła. Powiedziała, że nie może na razie mówić o szczegółach, bo "za to grozi odpowiedzialność karna", ale dodała, że "będzie zmuszona" opowiedzieć więcej, jeśli prokuratura temu zaprzeczy.

Pytana czy sfałszowane dokumenty to protokoły z sekcji zwłok, córka Zbigniewa Wassermanna odpowiada, że chodzi o próbki genetyczne. - Przypomnę, również kwestię unieważniania protokołów, która pojawiła się kilka miesięcy temu - dodała Małgorzata Wassermann.

Część rodzin ofiar katastrofy domaga się ekshumacji i ponownej sekcji zwłok swoich bliskich.

d3n6wo7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3n6wo7
Więcej tematów