"Nie zapłacimy za uwolnienie dziennikarza"
Rząd nowozelandzki nie zapłaci okupu w zamian za uwolnienie porwanego w Gazie obywatela swego kraju, kamerzysty amerykańskiej stacji telewizyjnej Fox News - zapowiedziała premier Nowej Zelandii Helen Clark.
Pani Clark z zadowoleniem przyjęła natomiast informację, że porwani - Nowozelandczyk Olaf Wiig i dziennikarz amerykański Steve Centanni - czują się względnie dobrze, jak wynikałoby z nagrania wideo, przekazanego przez porywaczy i wyemitowanego przez katarską telewizję Al-Dżazira.
Do uprowadzenia 14 sierpnia korespondenta i kamerzysty Fox News przyznało się nieznane wcześniej ugrupowanie ze Strefy Gazy "Brygady Świętej Wojny". Według Reutera w zamian za uwolnienie zakładników grupa domaga się od USA zwolnienia z więzień wszystkich muzułmanów, dając Waszyngtonowi 72 godziny na spełnienie tego warunku.
Rząd USA zapowiedział, że nie ugnie się przed żądaniami porywaczy. W przeciwieństwie do premier Nowej Zelandii, która wprost mówiła o okupie, w Waszyngtonie nie wspomniano o finansowych żądaniach porywaczy.