"Nie wspomniał". Ukraińskie media reagują na wyniki wyborów w USA
Ukraińskie media śledzą doniesienia z USA, gdzie trwa liczenie głosów po wyborach prezydenckich. Wynik wydaje się już jednak przesądzony, a Donald Trump już ogłosił swoje zwycięstwo. "Nie wspomniał o wojnie Rosji z Ukrainą" - komentuje gorzko The Kyiv Independent.
"Pomimo wielu wyzwań polityki zagranicznej, takich jak wojna na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, kluczowe dla Amerykanów były problemy wewnętrzne, w szczególności stan gospodarki" - komentuje wybory w USA Ukraińska Prawda.
Portal cytuje słowa Donalda Trumpa, który powiedział, że planuje zakończyć wojny na świecie.
6 listopada Donald Trump ogłosił zwycięstwo w wyborach prezydenckich w USA. W swoim przemówieniu nie wspomniał o wojnie Rosji z Ukrainą, ale stwierdził, że w czasie jego pierwszej kadencji prezydenckiej w USA "nie było żadnej wojny" - podał The Kyiv Independent, komentując wystąpienie republikanina podczas spotkania z wyborcami w Palm Beach na Florydzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W wywiadzie dla Radia Svoboda politolog George Chizhov ocenił, że prawdopodobna wygrana Trumpa oznacza, że udzielana Ukrainie pomoc zostanie znacznie spowolniona.
- Do ukraińskich władz dotarły już nieformalne sygnały ze strony amerykańskiej, że rozpoczynanie jakichkolwiek programów długoterminowych byłoby szkodliwe, bo po wygranej Trump będzie mógł zamrozić te rozpoczęte przez administrację demokratów - mówi ekspert.
"Słuchaj, Trump, zostałeś postrzelony. Czy wybaczyłbyś napastnikowi? Pomyśl o tym, Donaldzie" - skomentował z kolei w mediach społecznościowych ukraiński aktywista i bloger Serhij Sternenko.
Natomiast na Facebooku ukraińska dziennikarka Yanina Sokolova stwierdziła: "Musimy robić swoje. Jeśli się nie zmienimy i nie zaczniemy liczyć na siebie, umrzemy"