Rosjanki znowu płaczą. "Nie dostałam wizy"

W sieci pojawiło się nagranie, na którym płacząca rosyjska influencerka żali się, że nie otrzymała wizy na wjazd do Niemiec. Zezwolenia nie wydano także czterem członkom jej rodziny. To nie pierwsze nagranie zrozpaczonej decyzjami władz Zachodu Rosjanki.

Nie wpuścili jej do Niemiec. Nagranie płaczącej Rosjanki podbija sieć
Nie wpuścili jej do Niemiec. Nagranie płaczącej Rosjanki podbija sieć
Źródło zdjęć: © Twitter
oprac. ROP

29.08.2022 | aktual.: 29.08.2022 16:54

Nagranie zrozpaczonej Rosjanki udostępniane jest na Twitterze. Na filmie słychać, jak kobieta skarży się, że mimo wcześniejszego otrzymania zaproszenia do odwiedzenia Niemiec, odmówiono jej wizy.

Po chwili dodaje, że wjechać do Niemiec nie może też czterech członków jej rodziny. - Wszystkim nam odmówiono wiz. Po prostu nikomu jej nie dali - mówi zapłakana Rosjanka.

Podobne nagrania można było zobaczyć też w marcu, kiedy to rosyjskie influencerki lamentowały z powodu blokady Instagrama w Rosji.

Koniec unijnych wiz dla Rosjan? Kolejne sankcje w drodze

W niedzielę brytyjski dziennik "Financial Times" podał, że ministrowie spraw zagranicznych UE mają w najbliższych dniach poprzeć zawieszenie porozumienia wizowego z Rosją, co ograniczy liczbę wiz wydawanych rosyjskim turystom.

Jak przypomina gazeta, część krajów UE, zwłaszcza te sąsiadujące z Rosją, domaga się całkowitego wstrzymania wydawania wiz turystycznych Rosjanom przez całą Unię i zagroziły, że jeśli nie zostanie to uzgodnione, jednostronnie zamkną granice dla rosyjskich turystów.

"FT" zwraca uwagę, że np. Polska i Czechy zaprzestały wydawania wiz krótko po rozpętaniu wojny przez Rosję w Ukrainie, ale ponieważ inne kraje nadal je wydają, Rosjanie mogą się swobodnie przemieszczać po całej strefie Schengen.

Części umowy z 2007 r. dotyczące swobodnego przepływu urzędników państwowych i biznesmenów zostały zawieszone pod koniec lutego. Szersze zawieszenie usunęłoby preferencyjne traktowanie Rosjan przy ubieganiu się o wszystkie unijne wizy, co wymagałoby od nich więcej dokumentów, a także uczyniłoby wizy droższymi i znacznie wydłużyło czas oczekiwania.

- To niewłaściwe, aby rosyjscy turyści spacerowali po naszych miastach, po naszych marinach. Musimy wysłać sygnał do rosyjskiej ludności, że ta wojna nie jest OK, nie jest do zaakceptowania - mówi jedno z cytowanych przez "FT" źródeł. - Jesteśmy w wyjątkowej sytuacji i wymaga ona wyjątkowych kroków. Chcemy wyjść poza zawieszenie ułatwień wizowych - zauważa inny wysoki rangą urzędnik UE, dodając, że głębsze zmiany mogłyby zostać wprowadzone do końca roku.

Przeczytaj również:

Zobacz też: Nowy sondaż. Ekspert alarmuje: ogromna liczba rozczarowanych

Wybrane dla Ciebie