Trwa ładowanie...

Idealny kandydat PiS? "Wkurza to wyborców Tuska", giełda nazwisk trwa

- Kandydat PiS na prezydenta musi otworzyć nas do centrum i nie będzie denerwować elektoratu PO - stwierdził Piotr Müller na antenie Polsat News. Były rzecznik rządu przyznał, że sam znalazł się w gronie kandydatów.

Piotr Müller i Jarosław KaczyńskiPiotr Müller i Jarosław KaczyńskiŹródło: East News, fot: Piotr Molecki
d18aw4o
d18aw4o

We wtorkowym programie "Graffiti" Polsat News europoseł PiS Piotr Müller był pytany o kandydata klubu na prezydenta.

- Nie ma kandydatów idealnych - stwierdził. - Musi to być osoba, która otwiera Prawo i Sprawiedliwość do centrum. Osoba, która zadba, aby nasz elektorat zagłosował na nas, aby nie denerwować elektoratu Platformy Obywatelskiej itd., bo czasami niektóre nasze działania powodują, że nasi wyborcy idą, ale jeszcze bardziej wkurza to wyborców Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego, w związku z tym oni są zmobilizowani i idą na wybory. Niestety, to modyfikuje wynik - dodał.

Zdaniem Müllera kandydat na głowę państwa nie może być niedoświadczonym politykiem. Zapytany, czy sam chciałby wystartować w wyścigu o fotel prezydencki, odparł, że "patrzy na to z boku". Jednocześnie przyznał, że "były robocze dyskusje na temat wielu kandydatów i faktycznie znalazł się w tym gronie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dlaczego Tusk nie dyscyplinuje PSL-u? "Próbuje wykorzystać sytuację"

"Nie ma podstaw"

Państwowa Komisja Wyborcza ma podjąć decyzję w sprawie odebrania subwencji PiS. O tę sprawę również był pytany gość "Graffiti".

d18aw4o

- Widzę, że szef Kancelarii Premiera próbuje wywrzeć presję medialną. Liczę, że PKW nie podejmie decyzji, która ograniczałaby możliwości konkurowania politycznego w Polsce, bo zabranie subwencji działającej partii politycznej, która otrzymała najwięcej głosów w ubiegłym roku, nie ma podstaw prawnych. To tak jakby zawodnikowi, który biegnie na 100 m zawiązać ręce i powiedzieć, że ma równe szanse - powiedział Müller w kwestii posiedzenia PKW.

Europoseł PiS odbił piłeczkę, mówiąc, że zarzuty należałoby sformułować pod adresem Kancelarii Premiera, której szefem jest Jan Grabiec, a która - jak mówił - prowadziła kampanię internetową w mediach społecznościowych kancelarii trakcie kampanii do Parlamentu Europejskiego. - Czy Grabiec poda się teraz do dymisji? - dopytywał na antenie Polsat News.

Źródło: Polsat News, WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d18aw4o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d18aw4o
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj