Nie wierzą we współpracę Dudy z nowym rządem. "Nie wykonał żadnego ruchu"

W najnowszym sondażu przeprowadzonym przez United Surveys dla Wirtualnej Polski ankietowani usłyszeli pytanie, czy ich zdaniem Andrzej Duda będzie współpracował z niedawną opozycją, gdy ta formalnie przejmie rządy.

Nadzieję, że właśnie tak będzie, wyraziło 34,6 proc. badanych, z czego jedynie 4,6 proc. odpowiedziało, że "zdecydowanie tak", a "raczej tak" wskazało 30 proc.

Przeciwnego zdania było 48,3 proc. badanych. "Raczej nie" odpowiedziało 28,8 proc. osób, a "zdecydowanie nie" 19,5 proc. biorących udział w sondażu. Zdania w sprawie nie miało 17,1 proc. badanych

Wyniki prezentują się ciekawie, gdy spojrzymy na poglądy polityczne osób biorących udział w badaniu. Wśród wyborców Zjednoczonej Prawicy wyraźna większość, bo 56 proc. badanych, uznało, że do takiej współpracy będzie dochodzić ("zdecydowanie tak" - 12 proc., "raczej tak" - 44 proc.). Odmiennego zdania było 24 proc. zwolenników tej formacji (17 proc. - "raczej nie" i 7 proc. - "zdecydowanie nie"). W tej grupie zdania nie miało 20 proc. ankietowanych.

Wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej 63 proc. odpowiedziało, że prezydent nie będzie współpracował z opozycją, gdy ta dojdzie do władzy (30 proc. - "raczej nie" i 33 proc. "zdecydowanie nie"). "Raczej tak" odpowiedziało 21 proc. badanych. Zdania nie miało 16 proc.

Jeszcze wyraźniejszy brak nadziei na współpracę prezydenta z opozycją płynie z wyników wśród wyborców Lewicy. Aż 85 proc. badanych uznało, że do takiej współpracy nie dojdzie (60 proc. - "raczej nie" i 25 proc. - "zdecydowanie nie"). 14 proc. badanych wybrało odpowiedź "raczej tak", a 1 proc. nie miało zdania.

Wyborcy Trzeciej Drogi również nie mają nadziei na współpracę prezydenta i opozycji. 42 proc. wybrało odpowiedzieć "raczej nie", a 7 proc. "zdecydowanie nie". Przeciwnego zdania było 20 proc. badanych (18 proc. - "raczej tak" i 2 proc. "zdecydowanie tak"). Zdania w tej sprawie nie miało aż 31 proc. badanych.

Wśród wyborców Konfederacji aż 77 proc. uznało, że taka współpraca nie będzie mieć miejsca (41 proc. - "raczej nie" i 36 proc. - "zdecydowanie nie"). 11 proc. wybrało odpowiedź "raczej tak" i 3 proc. "zdecydowanie tak". 9 proc. nie miało wyrobionego zdania.

86 proc. osób deklarujących się jako wyborcy innych partii uznało, że jest nadzieja na taką współpracę (głosy na odpowiedź "raczej tak"), a 14 proc. z nich, że "raczej nie" ma szans na taką sytuację.

Prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, w rozmowie z Wirtualną Polską mówi, że nie ma niczego zaskakującego w wynikach sondażu. - Pamiętajmy, że od czasów Lecha Wałęsy, prezydent zawsze jest prezydentem pochodzącym z wyborów powszechnych. Musiał wywalczyć stanowisko, musiał być popierany przez środowisko pewnych sił politycznych - ocenia.

- Kampania wyborcza obfitowała w różnego rodzaju symbole. Strategia Prawa i Sprawiedliwości była oparta na bipolaryzacji, na meczu - my kontra reszta świata. To nie sprzyja nadziejom na koegzystencję - podkreśla profesor.

I zaznacza, że powinniśmy być zaskoczeni, gdybyśmy powszechnie wyrażali nadzieję na to, że będzie trochę inaczej. - Raczej będzie dochodziło do pewnych form współpracy, tak jak zdarzało się, że PiS i Platforma Obywatelska razem głosowały w Sejmie w ostatnich kilku kadencjach - dodaje.

Dr Anna Materska-Sosnowska, politolożka z Uniwersytetu Warszawskiego i Fundacji imienia Stefana Batorego, mówi WP, że prezydent Andrzej Duda "nie wykonał żadnego ruchu, żebyśmy mogli myśleć inaczej".

- Koabitacje były i są. Tylko w drugiej kadencji spodziewałabym się, że będzie to prezydent mojego państwa, a nie tylko jednej partii politycznej. Tymczasem Duda stanął zdecydowanie po stronie swojego obozu politycznego, co - w mojej ocenie - na dłuższą metę będzie miało dla niego złe skutki - ocenia.

Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzony w dniach 3-5.11.2023, metodą CATI&CAWI (50/50) na grupie 1000 osób.

Żaneta Gotowalska-Wróblewska, dziennikarka Wirtualnej Polski