"Nie tylko nuklearne". Ukraiński agent o "walizkach" Putina
- Słyszeliśmy to już wielokrotnie i nie ma tu nic nowego - mówił w rozmowie z serwisem Espresso ukraiński wojskowy Andrij Jusow. Odnosił się do prób straszenia przez Rosję atakami nuklearnymi.
Nz. Władimir Puitn podczas październikowego pobytu w Chinach
Andrij Jusow, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego, ocenił w wywiadzie dla serwisu Espresso, że Ukraina nie musi obawiać się zagrożenia nuklearnego ze strony Rosji.
"Nuklearne walizki" Putina
Odnosił się do niedawnej wizyty rosyjskiego dyktatora w Chinach. Za Władimirem Putinem poruszali się ludzie niosący mu walizki.
- Putin niesie ze sobą różne walizki, nie tylko nuklearne. I pewnie nie dlatego, że jest taki odważny. W tym kontekście Ukraina nie ma powodów do zmartwień, gdyż cała pula broni, z której mogło skorzystać terrorystyczne państwo Federacji Rosyjskiej i jej nazistowski rząd, została już wykorzystana - ocenił w wywiadzie Andrij Jusow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spektakularny atak pod Bachmutem. Rosyjskie BMP rozerwane na kawałki
- Dalej są groźby użycia broni nuklearnej. Słyszeliśmy to już wielokrotnie i nie ma tu nic nowego. Ponieważ Putin już dawno zrezygnował z szantażu nuklearnego, jego wpływy są znacznie mniejsze, niż się spodziewa - dodał Jusow.
- Broń nuklearna na całym świecie jest bronią odstraszającą. Oznacza to, że działa właśnie jako element nie aplikacyjny, ale jako element odstraszania przed niektórymi zagrożeniami zewnętrznymi. Próby Rosji i jej szalonych dyktatorów, aby zamienić broń odstraszającą w jakieś realne zagrożenie... Oczywiście świat nie będzie tego tak po prostu oglądał, ale nie będzie to też gra na tak tani szantaż propagandowy. Jestem przekonany - ocenił wojskowy.
Źródło: Espresso, tsn.ua
