Nie poznamy tajemnicy szwajcarskich kont polityków?
Tajemnica szwajcarskich kont lewicy pozostanie nie wyjaśniona. Minister Sprawiedliwości nie zwolnił z tajemnicy państwowej czterech prokuratorów, którzy byli w Szwajcarii z Januszem Kaczmarkiem - dowiedziało się Radio Zet. Prokuratorzy mieli być świadkami Kaczmarka w procesie jakie wytoczył mu SLD.
Minister Ćwiąkalski nie zwolnił prokuratorów z tajemnicy, bo nie wie w jakiej sprawie mieliby posiadać informacje stanowiące tajemnicę państwową. Nie można wydać zwolnienia z tajemnicy in blanco - tłumaczy Radiu Zet rzecznik ministra Grzegorz Żurawski.
Prokuratorzy mieli - według Kaczmarka - potwierdzić, że widzieli w Szwajcarii konta polityków lewicy. Według informacji nieoficjalnych szwajcarscy prokuratorzy pokazali je naszej delegacji nieoficjalnie i stąd bierze się trudność udowodnienia tego zdarzenia.
Decyzja Ćwiąkalskiego stawia Kaczmarka w trudnej sytuacji. Były szef MSWiA chce zaproponować aby sąd mógł zajrzeć do dokumentów postępowania prokuratorskiego jakie toczyło sie w sprawie zagranicznych kont w katowickiej Prokuraturze. Dalszy ciąg procesu karnego o zniesławienie, który SLD wytoczył Kaczmarkowi przewidziany jest na najbliższą środę.