Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Andrzej Barcikowski w rozmowie z Moniką Olejnik i Agnieszką
Kublik, opublikowanej w "Gazecie Wyborczej", zapewnił, że z
Agencji nie wyciekały informacje ściśle tajne.
Wyciekały informacje chronione prawem, ale nie najważniejsze, co dobrze świadczy o instytucji i jej funkcjonariuszach - wyjaśnił Barcikowski, odpowiadając na pytania związane z zatrzymaniem kontrolera NIK Jacka Kalasa.