Nie odstępuje prezesa PiS na krok. Tyle zarobił w 2023 roku
Asystent prezesa Jarosława Kaczyńskiego Jacek Cieślikowski w ubiegłym roku zarobił ponad 200 tys. zł. Poza pracą na Nowogrodzkiej, gdzie formalnie jest "kierownikiem działu transportu", zasiada również w warszawskiej Radzie Miasta jako działacz PiS.
Jacek Cieślikowski od lat współpracuje blisko z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim
Cieślikowski współpracuje z Kaczyńskim od końca lat dziewięćdziesiątych. Przed laty, za poprzednich rządów PiS, pracował w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jako asystent polityczny premiera Jarosława Kaczyńskiego.
Od 2006 roku jest radnym m.st. Warszawy. W kwietniowych wyborach samorządowych uzyskał ponad 10 tys. głosów.
Jak wynika z oświadczenia majątkowego za 2023 rok, Cieślikowski zgromadził 385 tys. zł oszczędności. Może się też pochwalić pokaźnym majątkiem. Jest współwłaścicielem 1/2 domu o powierzchni 243,1 metrów kwadratowych wartego 550 tys. zł oraz dwóch innych domów (w 1/4) o łącznej wartości 450 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie raz dostałem w czapkę od szefa". Brudziński napięciach w PiS
Jest także współwłaścicielem gruntów rolnych wycenianych na 400 tys. zł oraz działek wartych 1 mln 250 tys. zł. Jacek Cieślikowski ma samochód marki Hyundai Elantra z 2017 roku i jest współwłaścicielem Forda S-Max z 2010 roku.
W 2022 roku zarobił łącznie prawie 202 tys. zł, co daje ok. 18 tys. zł brutto miesięcznie. Z tytułu umowy o pracę na Nowogrodzkiej dostał 109,6 tys. zł. Z kolei za pracę w Radzie Miasta Warszawy - 26 tys. zł.
Cieślikowski jest też prezesem spółki "Geranium", w której całość udziałów posiada spółka "Srebrna". Firma zajmuje się działalnością wydawniczą i reklamową. Według sprawozdania finansowego za 2022 r. "Geranium" posiadała akcje warte ponad 2,5 mln zł. Spółka jednak zanotowała stratę w wysokości 3,3 tys. zł. Cieślikowski jako prezes zarobił w firmie 17,2 tys. zł. Na czele firmy stoi od 12 lat. Z kolei jako członek zarządu spółki "Srebrna" otrzymał 15 tys. zł.
Co ciekawe, kilka lat temu Cieślikowski przedstawiał się jako "asystent prezesa partii ds. koordynacji struktur w terenie oraz główny specjalista ds. floty i logistyki". Z biegiem lat awansował jednak z głównego specjalisty na kierownika działu transportu, ale nadal wpisuje w oświadczeniu majątkowym funkcję asystenta prezesa partii - Jarosława Kaczyńskiego.
Zainteresowanie mediów Cieślikowski ściągnął na siebie po opublikowaniu "taśm Kaczyńskiego", na których prezes PiS negocjuje z austriackim biznesmenem, który na rzecz Srebrnej przygotowywał budowę dwóch bliźniaczych wieżowców na działce należącej do spółki.
Na nagraniach ujawnionych przez "Gazetę Wyborczą" jego osoba wymieniana jest kilkukrotnie w kontekście działalności spółki.
Cieślikowski w ubiegłym roku startował w wyborach do Sejmu. Mimo osobistego wsparcia prezesa Jarosława Kaczyńskiego mandatu poselskiego nie zdobył. Startował z 4. miejsca w okręgu siedlecko-ostrołęckim.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski
