"Nie mamy informacji o Polakach, poszkodowanych w Oslo"
Polski ambasador w Norwegii Wojciech Kolańczyk powiedział, że nie ma na razie informacji, aby w eksplozji ucierpieli Polacy. - Nie mamy takich informacji. Wiemy, że byli ranni, ale ilu ich było i czy są wśród nich obywatele państw obcych, tego nie wiemy. Jesteśmy w stałym kontakcie z policją - powiedział dyplomata.
22.07.2011 | aktual.: 23.07.2011 13:33
Ambasador Wojciech Kolańczyk dodał, że wybuch był bardzo silny. - Na zdjęciach widzę, że w budynku w którym urzęduje premier są powybijane liczne szyby. W budynku naprzeciwko w którym mieści się ministerstwo przemysłu i handlu, większość szyb została wybita. W promieniu kilkuset metrów od miejsca wybuchu są uszkodzone budynki w tym sensie, że są powybijane szyby - wyjaśnił ambasador.
Policja odizolowała miejsce zdarzenia, bo obawia się, że może dojść tam do kolejnych wybuchów. Według niepotwierdzonych doniesień w pobliżu miejsca eksplozji znaleziono wrak samochodu.