"Nie mam nic do ukrycia". Sasin o komisji śledczej ws. wyborów kopertowych
Jacek Sasin zapowiada, że jest gotowy stanąć przed ewentualną komisją śledczą ds. wyborów kopertowych. - Nie mam nic do ukrycia - zapowiada szef resortu aktywów państwowych.
Dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski zapytał Jacka Sasina, czy ten jest gotowy stanąć przed ewentualną komisją śledczą, która miałaby zająć się wyborami kopertowymi. Przypomnijmy, że za ich organizację odpowiadał właśnie polityk PiS.
- Szykuje się pan już na komisję śledczą ws. wyborów kopertowych? Spodziewa się pan rychłego zaproszenia? - dopytywał Michalski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Jeszcze komisji nie ma. Nie wiem, kiedy ona powstanie. Jak powstanie, to jak będę miał przed nią stanąć i odpowiedzieć na pytania, to oczywiście na wszystkie pytania odpowiem - stwierdził Sasin.
- Wydaje mi się - po wypowiedziach polityków opozycji - że jest taki plan, żebym przed tą komisją właśnie stanął. Jak mówię: nie obawiam się, bo nie mam absolutnie nic do ukrycia - podkreślił szef resortu aktywów państwowych.
- Sprawa była badana także przez Najwyższą Izbę Kontroli. Nie mam tutaj żadnych obaw - podkreślił.
Tusk zapowiada komisję śledczą ds. wyborów kopertowych
Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie lider PO przedstawił plany na najbliższe dni i tygodnie. - Przygotowaliśmy projekty uchwał i ustaw, które będziemy chcieli procedować jutro i na kolejnej części pierwszego posiedzenia Sejmu, a więc za tydzień i w najbliższych tygodniach - oświadczył Tusk. Przypomniał, że na środę zaplanowano procedowanie projektu w sprawie in vitro oraz że ustawa o finansowaniu in vitro jest wspólnym przedsięwzięciem całej przyszłej koalicji rządzącej.
Lider PO zapowiedział powołanie w przyszły wtorek komisji śledczej ds. tzw. wyborów kopertowych, a do końca roku komisje ds. afery wizowej i ds. Pegasusa. Tusk wyraził nadzieję, że złożenie wniosków o powołanie komisji śledczych być może otrzeźwi przynajmniej niektórych polityków PiS i będzie dla nich wielkim znakiem ostrzegawczym: nie róbcie tego, bo przyjdzie już za chwilę osądzenie tego co robicie i kara za to.