Trwa ładowanie...
dsr2aco
16-05-2005 18:25

"Nie ma dowodów na płacenie rosyjskim politykom przez Saddama"

Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Jurij Fiedotow powiedział, że nie ma dowodów na to, że rosyjscy politycy byli wynagradzani przez Saddama Husajna
intratnymi kontraktami umożliwiającymi im kupno irackiej ropy
naftowej po niższej cenie, co zarzuca im komisja Senatu USA.

dsr2aco
dsr2aco

Nie przedstawiono nam żadnych dokumentów, w których byłyby dowody, że rosyjskie firmy, bądź pojedynczy ludzie pracujący na rzecz programu "ropa za żywność" złamali prawo. Kampania wokół tego programu ma charakter całkowicie polityczny i jest wykorzystywana do niewłaściwego celu. Ma ona za zadanie zdyskredytowanie ONZ i jednocześnie tych krajów, które współpracowały w realizacji programu - powiedział Fiedotow.

Senacka Stała Podkomisja ds. Dochodzeń, prowadząca śledztwo w sprawie ONZ-owskiego programu "ropa za żywność" poinformowała, że wyżsi urzędnicy Kremla zarobili miliony dolarów sprzedając ropę kupioną po zniżonej cenie od dyktatora Iraku.

Saddam rewanżował się im za polityczne poparcie okazywane mu przez Rosję na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ, gdzie starał się o zniesienie sankcji na Irak.

Iracki dyktator miał się odwdzięczać w ten sposób m.in. szefowi personelu prezydenta Władimira Putina i byłego prezydenta Borysa Jelcyna, Aleksandrowi Wołoszynowi, jego przyjacielowi Siergiejowi Issakowowi oraz nacjonalistycznemu przywódcy Władimirowi Żyrinowskiemu. Beneficjentami Saddama były też niektóre rosyjskie firmy.

dsr2aco

Żyrinowski kategorycznie zaprzeczył jakoby odniósł korzyści z handlu z Irakiem ropą za żywność. Nie podpisałem żadnego kontraktu, nie dostałem ani centa, moje nazwisko pojawia się, gdyż prosiłem irackich przywódców o sprzedanie Rosji więcej ropy. Lobbowałem na rzecz naszych firm. Zwracałem się o ropę i zamierzam dalej robić to samo we wszystkich krajach, które ją wydobywają - powiedział polityk w wywiadzie dla radia Echo Moskwy.

Wcześniej komisja kierowana przez republikańskiego senatora Norma Colemana oskarżyła też byłego francuskiego ministra spraw wewnętrznych Charlesa Pasqua i brytyjskiego członka parlamentu Roberta Gallowaya o korzystanie z voucherów od Saddama na tani zakup ropy w Iraku.

Na podstawie programu "ropa za żywność" ONZ zezwoliła w 1996 roku Irakowi na sprzedaż - mimo embarga - ograniczonych ilości ropy naftowej z przeznaczeniem dochodów na żywność, leki i inne cele humanitarne.

ONZ zarządzała programem, ale pozwoliła Saddamowi na przydzielanie kontraktów na ropę. Dyktator wykorzystał to do przekupywania polityków i dochody ze sprzedaży ropy przeznaczał także na nielegalny zakup broni. Po upadku reżimu Saddama ONZ-owski program stał się celem krytyki ze strony USA.

dsr2aco
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dsr2aco
Więcej tematów